letra de spacer - zmarłym
Loading...
jak dziwnie duszno jest w domu
jakby przez otwarte okna wpadał dym
zamiast tlenu, a już rzygam gdy
usta otwiera i wiem:
jutro też pójdę na sp-cer
rozprostować krzyk
tyle go w nas że wylewa się
nawet u mnie na zadupiu
jesień jest piękna gdy płoną
ulice, a gniew się unosi nad miastem
w kieszeniach mam tyle ciężkich słów
że popękają chodniki
jesień jest piękna gdy płoną
ulice, a gniew się unosi nad miastem
coś poczuć wreszcie, dotknąć ciemności
z kopa wyjebać światu w twarz
i szydzić gdy krwawi
z odrazą splunąć, pójść dalej
ty myślisz że mnie to obchodzi?
mam gdzieś twój brzuch i czyjąś czarną dupę
chcę tylko nasycić się wrzaskiem
i śmieję się w głos gdy ktoś mówi:
„może coś…?”
znowu nic
po prostu chodź
chodź ze mną na sp-cer
letras aleatórias
- letra de shooting blanks (remix) - keypointz309
- letra de for a love long gone - tex perkins & the fat rubber band
- letra de doosch es schlimmer als ping - eldorado (deu)
- letra de czysty trap! - youngestalan
- letra de die messer sind gewetzt - berliner weisse
- letra de feel (interlude) - safa
- letra de plata - thepoing
- letra de the last 2 minutes - method man
- letra de 30 минут (30 minutes) - женя любич (jenia lubich)
- letra de questions - prince tj