letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de racuch - yaqb

Loading...

[wstęp]
co napiszę to wnet skreślę
przed oczami mam ją we śnie
zawsze do boju staję mężnie
i na bit się wbijam prężnie

[zwrotka 1]
mówi poliszynel w sekrecie
mój styl jeszcze tu zamiecie
nie będę na zwrotach się ścierać
tu flexowanie jest śmiechu warte
czasy takie, że pora umierać
i każdy raper robi swój starter
w miejsce refrenu wrzucam zwrotę, brak racji ?
dla mnie przekaz ważniejszy od aranżacji
siła determinacji, koniec tej stagnacji
nie pozwól się zakuć w okowy
jak firma to tylko podatek liniowy
jak formuła to forza ferrari
jak malarz to salvador dali
dali mi most to jadę na wprost!

[most]
teraz siedzimy na kwarantannie
w piątek już nie melanż, ale leżę w wannie
na słuchawkach synthesia, leci chopin
w rapie dziś odkurzam, jeszcze przelecę mopem
[zwrotka 2]
ale tego już nie skreślę
poleciałem nawet nieźle
to zabawa, jak good- to fart
to kicz debiut, a nie try hard
teraz chwila dla beatmakera
na czym wielu zaczyna od zera
sinato robi voice-tag

[refren]
wydałem na racuch twój łańcuch
piszę to, ucząc się matmy
na pewno nie będę stratny
nowy produkt, policzą vat mi
wplatam wersy, których nie potrzeba
quality jak przy stawowej kebab

[zwrotka 3]
minuta po minucie
dzień za dniem taki sam
mam takie przeczucie
że rady sobie nie dam
trudny start nie to co mick schumacher
działania moje akcje nie są krachem

[zwrotka 4]
młody schaffie, młody mata
inspiracja jak maluch od fiata
aleja rozdzieńskiego, potem w lewo
kulminacja jest tu w modzie
zenit 2k08, jadę na zawodzie
nie będę kąpał się w błocie
[refren]
wydałem na racuch twój łańcuch
piszę to, ucząc się matmy
na pewno nie będę stratny
nowy produkt, policzą vat mi
wplatam wersy, których nie potrzeba
quality jak przy stawowej kebab

[most]
teraz siedzimy na kwarantannie
w piątek już nie melanż, ale leżę w wannie
na słuchawkach synthesia, leci chopin
w rapie dziś odkurzam, jeszcze przelecę mopem

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...