letra de przystanek [skit] - warszawski
[verse 1]
zwykły dzień jak zawsze zmierzam na przystanek
nagle widzę ją, twarz jej odświeża mi pamięć
skądś kojarzę, bez pewności ale jednak
pamiętam, 6 lat temu wpadała często na skatepark
w weekend, ja pochłonięty trickiem, czasem
wzrok słałem w jej stronę, spotykałem jej źrenice
nic poza tym, choć ewidentnie coś w tym było
mam szczęście, mogę to teraz odbić chwilą
kiedy stoi tu, zerka, myślę czy mnie pamięta
chyba aż tak nie zmieniło mnie te 6 lat?
i widzę pod jej nosem uśmiech, gadam z k-mplem
ale w głowie już układam plan na później
podjeżdża autobus, wsiada w te same drzwi
już wiem co zagadam jeszcze tylko parę chwil
jakiś dobry moment, niech przestanie stać tyłem
odgarnia włosy już widzę jej twarz profilem
błysk w oku i lekki uśmiech ten sam co wcześniej
czemu akurat z k-mplem, spóźniony na uczelnie jadę?
ale już jestem prawie gotów do kroku
gdy nagle autobus równa się z przystankiem
ona odwraca się patrzy na mnie
by sekundę później drzwi zamknęły to spojrzenie na zawsze
bezradnie wodzę wzrokiem za nią, zniknęła w bramie
ja stoję jak stałem, za długo o jeden przystanek
letras aleatórias
- andy roll › letra de last day - andy roll
- j nova rap › letra de nightmare - j nova (rap)
- vincent vallieres › letra de les grandes questions - vincent vallières
- young b › letra de look at me now (freestyle) - young b
- arijit singh › letra de thodi jagah - arijit singh
- no te va gustar › letra de tu defecto es el mio - no te va gustar
- hed p e › letra de suck it up - (hed) p.e.
- austingibbs › letra de i like the ones - austingibbs
- datarock › letra de amarillion (dan sena first kiss euphoric remix) - datarock
- rome fortune › letra de sex - rome fortune