letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de toomson x lil freak - z każdym dniem - toomson x lil freak

Loading...

(zwrotka : toomson)
nigdy bym nie pomyślał, że wyborem jest muzyka
to płynie w moich żyłach, te teksty to nie duplikat
przez wydarzenia dobrze wiem, o czym mam pisać
i to się nie zatrzyma, taka jest moja technika
wow, kochaj albo nienawidź
nie zależnie od wyboru dalej uśmiech na mej twarzy
mam w sobie luz, o którym możesz pomarzyć
dalej z uniesioną głową nieważne co się wydarzy

(bridge : toomson)
budzę się późno w nocy nagle i zaczynam kaszleć
może to kiedyś rzucę, jak na razie nie potrafię
przez ten cały stres, deszcze spadający na mnie
czując się bezsilniе już nie myślę racjonalnie x2

(refrеn : toomson)
budzę się późno w nocy nagle i zaczynam kaszleć
może to kiedyś rzucę, jak na razie nie potrafię
przez ten cały stres, deszcze spadający na mnie
czując się bezsilnie już nie myślę racjonalnie
martwię się o siebie z każdym dniem coraz bardziej
choć było kiedyś lepiej nie chcę czuć się już jak dawniej
i mimo nadal do was to wszystko nie trafia
to dalej robię wszystko najlepiej tak jak potrafię
(2 zwrotka : toomson)
mam emocjonalny rollercoaster
jestem wyciszony. bo nie słucham waszych obelg
nie rozmawiam z typem, który nie wie co to postęp
się nie dogadamy, ci zostaje tylko odejść
mineło trochę czasu kiedy każdy mnie tu skreślał
nic we mnie nie widzieli, a to była moja lekcja
dzisiaj stoję dumny, chociaż miałęm krew na rękach
bo jeszcze nikt nie trafił we mnie, żebym kurwa przestał

(3 zwrotka : lil freak)
nigdy bym nie pomyślał, że ktoś będzie słuchał frika
ze mną oryginał, za tobą słaba replika
ja latam na tych bitach, choć mi podcinali skrzydła
mój ziomal ramię w ramię, a twój twoją dupę tyka
ja pracuję na więcej, a tobie golf czwórka styka
za mną popalone mosty, bo nie mówie już o stykach
ty chciałeś być jak my, ale w muzie ci nie pyka
tyle razy się dusiłem, nie wiem czy nadal oddycham

(bridge : lil freak)
gotuję tu w kotle coś pięknego
i mam wyjebane ego
i mam wyjebane w chuj
bo i tak dopnę swojego
my stoimy na tej tratwie
nasi oponenci leżą
nigdy nie będzie jak dawniej
wierzą w nas, albo nie wierzą
lecz to niczego nie zmienia
no i to już chyba wiedzą
moja muza, moje gówno nazywam to moją twierdzą
od zawsze robię jak chcę i w chuju mam co powiedzą
młody hustler goni sny, oni wciąż na dupie siedzą
(refren : toomson)
budzę się późno w nocy nagle i zaczynam kaszleć
może to kiedyś rzucę, jak na razie nie potrafię
przez ten cały stres, deszcze spadający na mnie
czując się bezsilnie już nie myślę racjonalnie
martwię się o siebie z każdym dniem coraz bardziej
choć było kiedyś lepiej nie chcę czuć się już jak dawniej
i mimo nadal do was to wszystko nie trafia
to dalej robię wszystko najlepiej tak jak potrafię

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...