a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de na osi - tondos

[intro]
balansuję na tej ośce, na tej ośce

[refren]
nie mam czasu, żeby spędzić całe życie na tej ośce
ciągle w bani mętlik, no bo noce są gorące
ziomy, wóda, weed, leje się jak tsunami
latam wysoko jak aladdin, znikam tu jak kwit
nie mam czasu, żeby spędzić całe życie na tej ośce
ciągle w bani mętlik, no bo noce są gorące
ziomy, wóda, weed, leje się jak tsunami
latam wysoko jak aladdin, znikam tu jak kwit

[zwrotka 1]
moi ziomale to moja rodzina
dawno w numerach już tak nawijałem
tylko nam lata tu lecą za szybko
zmieniamy ławki, a nie apartament
chyba za późno do tego dojrzałem
już nigdy nie będę przeceniał relacji
bo dupy zniszczyły za dużo przyjaźni
i szkoda mi życia na ludzi niewartych dni
tyle rzeczy na które tu przyjdzie dla nas jeszcze czas
lubisz we mnie się zatopić, kiedy patrzę w twoją twarz
wychowały mnie zasady, a nie od rodziców hajs
więc mówię otwarcie, że przeszedłem przez to sam

[hook]
miałem więcej do stracenia, tu gdzie czujesz ból i strach
ciągle odizolowany, wtedy nie chciałbyś mnie znać
ale chyba przez te wersy to ja pokochałem świat
dzisiaj wszystkie bloki wokół krzyczą, że

[zwrotka 2]
tam gdzie latałem z ziomalem za piłą
stały dwie bramy i chyba to tyle
wtedy nosiłem złotówki na picie
teraz dylemat dwie sztuki czy picie?
czasy zmieniają się, choć jestem młody
schody do góry to są moje bloki
na osi prowadzę życie od rana do nocy
choć nigdy tu nie miałem dosyć
pierwsze sztuki za garażem, co jarały mnie jak rap
starszy brat mi tu pokazał jak się zachowuje twarz
bcp, paktofonika, molesta i abradab
to wszystko już przesłuchałem mając jakieś osiem lat

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- tondos

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS