letra de milczenie jest złotem - real/sajko
milczenie jest złotem lyrics
[zwrotka]
złe dzieciaki z dobrych domów, po chuj mi był ten komputer?
szczerze – chętniej to ja bym się wolał poczuć w końcu rezolutnie
w drogich butach, ujebanych gównem
cierpię, ale nic o tym nie mówię
braciak paka, bo odjebał, ja co miesiąc do widzenia na widzenia
od widzenia do widzenia, mama kazała mi mówić, że to wstyd i że ja brata nie mam
i tak mówiłem przez te pięć lat, ale czas by to pozmieniać
no bo nie ma czego się bać, niech pierwszy rzuci kamień ten który nic nie odpieprza
i nic nigdy nie odjebał
przyjechałem zagrać mecz, polonia kontra flota
ja na boisku – mój brat w zakładzie karnym w płotach
i co to ma do rzеczy? że te boisko i ten zakład lеdwie dwieście metrów dzieli
ja na wolności, na boisku, a on w celi
letras aleatórias
- kolap › letra de sans la triche - kolap
- david bowie › letra de let me sleep beside you (2001 re-recording) - david bowie
- glass sunflower › letra de change - glass sunflower
- nogizaka46 › letra de hidarimune no yuuki (左胸の勇気) - nogizaka46
- yungstarr888 › letra de stars (outro) - yungstarr888-
- pofsky › letra de better life - pofsky
- sanari さなり › letra de prince - sanari (さなり)
- m60 x jibo › letra de voodoo - m60 x jibo
- poolboyehawty › letra de phonez - poolboye$hawty
- joao bosco vinicius › letra de tema diferente - joão bosco & vinícius