a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de pale grama - pedros montana

( posłuchaj tego mordeczko)
( właśnie tak haha)
verse 1
joł, w takim klimacie kruszę stuff na blacie
teraz sie poruszam luźno po tym flacie
spadają wam tu gacie, ja nagrywam to na chacie
spalamy tu po bacie potem wychodzę i kitram towar w gacie
chcecie rap to macie
czuje się jakbym był sobie na debacie
gdy rzucam te linie na free
łi łi łi
jestem dziki jak te cziki
robie track na twoję głośniki
obczaj moje tricki, jestem kurwa bardzo dziki
weź podgłośnij swoje, mordeczko głośniki
patrzą się jakieś cziki
odkurwiam se densiki ( odkurwiam se densiki, joł, joł haha )
lekka beka, kruszę grama
jedyne co mnie może tu zatrzymać to jest pierdolona ściana
mówię do gościa ,, dawaj mnie tu grama ”
on mi go daję i szybciutko stąd spierdala
ja pije red-bulla bo zioło mnie trochę zamula ( zamula )
i tak skręcam gibsztyla i popijam se drina
wtedy zawita tutaj lepsza rozkmina
tu jest dobra draka, rozpierdol na tych trackach
nie nawijał będę tutaj o żadnych łakach
mogą pływać w srakach, mówcie na mnie pedros montana
bo lubie jarać grama
ty masz mnie tu za chama
na twarzy mej bandana ( na twarzy mej bandana )
i znowu spalam grama, wtedy mam się tu za kapitana
pełno amunicji jak tony montana
ty marnie to kserujesz, trochę hannah montanah ( montanah )
zbombiony jak wwa w ’41, więc przesłuchaj ziom te wersy
czuj się jak na lekcji historii
mój rap w teorii kiedyś przejdzie do historii
u mnie nie ma monotonii, bit może nawet dawać dj jonhy ( dj jonhy dwa gramofony )
ale jestem kurwa spalony

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- pedros montana

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS