letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de abrabraggagda - pączek x korek x obserwator

Loading...

[zwrotka: pączek]
o to pącz ziom , włącz to przejebane gówno na full volumie
no-no-non stop , po-po-polsko , na bogato pakuje tych wacków do trumien
to w twojej naturze tu leży technika, chcesz to spisywać na followupy?
kradnę ci dusze której nie masz w liniach , wiec swoje spisz na straty
rapy zapodaje tutaj na spontanie i wiem ze pozjadam te łajzy na czczo
w sercach gra nam prawda od bardzo dawna wiec jak mogę kłamać pisząc braggadacio
jeden strzał ziom , lepiej łap to , pełen hardcore wejdę gładko
pewnie gram bo nie jeden rambo ma ślepaki lecz łapie za bron
jestem ponadto wiec wbijam na tron , bo wiara pokazała mi detale tej gry
z długopisem i kartką , wyczyszczę to bagno , które nie pozwala nam tu godnie żyć
dobrze żyć, chłopcze milcz zapraszam na chłostę ich ziom
wchodzę w beat bo plonie sh-t ko-koniec im zapowiem dziś
chce pic dziś, wpadasz ? nie ma co zaczynać
prędzej jim beam bradda niż mela la torina
i to jest pącz, którego chciałabyś poznać
za chłopców się wychodzi, a skurwieli się kocha, oka?

[zwrotka 2: korek]
jestem korek, a.k.a mr.flow, typy pytają skąd się wziął
i w ogóle co ta za ziom co? skoro już po roku zajął tron
leci kolejny props … nigdy nie będę miał już tego dosyć bo
wydawałoby się to sztuczne być przy takich sk!llsach skromnym, buoy
więc jak jesteś stewardesssom to nie pozdrawiaj naszego ego bo ma się dobrze
pewni swego robimy progress, jeśli masz problem to weź nas odwiedź
wyspa ghetto, wystaw łeb ziom, wystrzał, headshot, krew na bruku
dookoła kolorowo i pełno ludzi, ale to i tak już dawno miasto duchów jest kurwa
… i to mnie męczy tu w chuj
kiedy patrze na bliskich i wiem co każdy z nich robiłby tu gdyby tylko mógł
ale nie bo nie i chuj, a niektórzy się boją bo brak planu b też
myśle o tym za każdym razem kiedy puszczam nowy banger w eter
i tak se tutaj se lecę, wszedłem w to na sto procent, całkiem
a te cele traktuję tu z przymrużeniem oka… czaisz? #snajper
o, i beka z tych typów którzy chcą się tu wybić, chwila
daj mi majka i trochę czasu to będę tym co was powybija, bijacz

[zwrotka 3: obserwator]
mówi o do b do w do r to ten co wbija ci na sześcian
żeby rozpieprzać w wersach wyrywać serca zrobić sobię trochę miejsca
bo w bragga wersach nie ma miejsca na zbędne czułości
więc przestań spieprzać bo i tak cię złapie a wtedy bez litości
ze złości wyrwę ci kości nie mam zamiaru tu pościć
ale dalej pierdole za pieniądzem pościg bo stogi to nie wall street
lecz chcą pić tu sos z krwi niewinnych ci krwiopijcy
co w grupie twardzi zawodnicy, a osobno nie spojrzą w oczy na ulicy
bo nie liczy się to co ma w głowie, ale to ile dziś ich skopie
no ale nic z tym nie zrobie bo podświadomie myśle tylko o sobie
sobie sobie sobie sobie no w prawdzie o tobię też
za kazdym razem wtedy kiedy mam ochotę w coś wejść
no weź bądź moim instrumentalem, a wejdę w ciebie bejbe gładko
pokaże ci, że mam power wtedy to dopiero będzię hardcore
jebać to, jebać ją, sprawdź flow bo mam je w sobię na bank
dam majkom moc jak skor, bo tak właśnie robi to miasto gdańsk

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...