letra de c.a.s. - o.s.t.r.
[intro]
-no powiedz mi, powiedz mi co jest grane, proszę cię
-widziałaś kiedyś pancerną kasę?
-dajżeż mi spokój
-zobacz, to jest duża, stalowa szafa
-myślisz, że ja głupia jestem?!
-no zgadnij ile w niej może być
-nie wiem, nie wiem, milion?
-ha, co? stan kasy osiemnaście milionów sześćset trzydzieści cztery tysiące dwieście złotych
-więc jednak?
-co?
-masz kogoś!
[zwrotka 1]
jestem zobligowany życiu nadać flavour
ostry jak j-pońskie noże tnące jalapeño
na podniebieniu terror, poucinane palce
bajzel jakby dzieciak widział jak krew z nosa leci matce
czy wierzyć w prawdę, rzeczywistości kontakt?
biały pył lecz synowi powiedziała, że przez ojca
opcja “się przyznać”, widać nie było jej w planach
lepiej żeby dzieciak widział w ojcu, a nie w niej szatana
gram od lat w totolotka i przeczuwam dalej
pewnie sam na to wydałem więcej niż suma wygranej
efekty nadspodziewane, raz trafiłem czwórkę
starczyło na grama, bletki, tequilę i sól
nie ma jak szczęście w nieszczęściu
co, mam cieszyć się, że dom mi spłonął ale ja mogę sobie postać na deszczu?
jakbym trafił sześć, w tydzień przehulałbym [?]
a więc dobrze jest jak jest, chujowo ale stabilnie c.a.s
[refren]
nie martw się, jeśli w życiu ci nie wyjdzie
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
wyjebali cię z roboty przez pomyłkę?
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
komornik przed drzwiami, a bank cię robi w pizdę?
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
dobrze jest, ej, dobrze jest
chujowo ale stabilnie, c.a.s
[zwrotka 2]
skończyłem studia, po których nie ma pracy
więcej bym zarobił kosząc w parku beja w szachy
na roku parę cycatych widziało kto dobrze płaci
lgnęły do kasy jak do szklanki osad od herbaty
wyglądam na nieroba, kolejna doba
siedzimy z ziomkami na schodach, za nami szkoła
jedyne co wyniosłem z niej to globus i słabość do zioła
i słowa, które sklejam jak ollie tony hawk na konsolach
społeczeństwo myśli terroryści jak hezbollah; jebać
żyję z czarn0bylem w genach
karmię swój nowotwór krokodylem, zmieniam organizm w morfinę
się żyje, chujowo ale stabilnie
[bridge]
się żyje!
chujowo ale stabilnie
się żyje!
chujowo ale stabilnie
się żyje!
chujowo ale stabilnie
się żyje!
chujowo ale stabilnie
[refren]
nie martw się, jeśli w życiu ci nie wyjdzie
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
wyjebali cię z roboty przez pomyłkę?
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
komornik przed drzwiami, a bank cię robi w pizdę?
dobrze jest, chujowo ale stabilnie
dobrze jest, ej, dobrze jest
chujowo ale stabilnie, c.a.s
letras aleatórias
- zakhary › letra de lenny - zakhary
- jsn nld › letra de ik heb jou - jsn (nld)
- ramon peregrino › letra de vengan abuelos (ii) - ramón peregrino
- leon markcus › letra de intro: revelation - leon markcus
- mi qani hogi › letra de yeghanak | եղանակ - mi qani hogi
- redboy › letra de skeleton - redboy
- rickyedit › letra de casa - rickyedit
- saint faiyaz › letra de shawty - saint faiyaz
- marija serifovic › letra de samo tvoja - marija šerifović
- journee belle › letra de this and that pt 2 - journee belle