letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de tęsknie za najebanym miastem w weekend - młody jaca

Loading...

21 stopni, poszedłbyś na bulwar
wyjebal se flaszke, i poszedl po druga kurwa
co mam ci powiedziec, tez napilbym z gwinta
i z ziomalem znowu pod te bity lecial freestyle
na szerokiej pusto, na chelminskiej pusto
tez bys poszedl na miasto, i wrocil przed szostom?
niewazne co lubisz, bary, kluby, plener
miasto ciagle nas wola, i stawia zero siedem
tesknie za randomem, co mi krzyczy elo jaca
a nie znamy sie w ogole, ale leci szybka gadka
gdzie sa mlode sztuki, odjebane tak jak trzeba
ktore po paru drinach, sypia sie tak jak feta
w torunskich kiblach, w ktorych idzie na tony
to nie moja jazda, wole do wudy gibony
monopolowy, pewnie ma kurewskie spadki
spokojnie, wroce to nadrobie wszystkie flaszki
to moje miasto, które w weekendy ma klimat
wirus niech spierdala, nie chcemy sie zamykać
chcemy wyjsc na bojo, w kosza se popykać
najebac sie w sobote i w niedziele zdychac
siemano dwa swiaty, szykujcie pdg drina
elo dla browarnej, nikt nie ma lepszego piwa
na chwile do beczki, bo ziomal zabral bibulki
a w ministerstwie czeka, butelka cytrynowki
wirus czy nie wirus, dycha i tak sie spozniar
kolejki takie dlugie, ze czekac musisz pol dnia
wyjdziesz na jedno piwo, a skonczysz na paru flaszkach
my lubimy sie najebac, zawsze znajdzie sie okazja
tesknisz za bulware, bulwar teskni za tobą
i te pyski najebane, co ledwo na nogach stoją
wuda, z wodą to nie problem, zapytaj jeczmienną
pdg zawsze do konca, nawet jak osmiu poleglo
ojebalbys zahira, ktorym rzygasz z rana w kurwe
niewazne co by bylo, do jewells i tak nie pójdę
niewazne co by bylo, do bajki i tak nie pójdę
niewazne co by bylo, idziemy na osiedlówkę
ziomal na 8 robo, a o 7 palił skręta
aftery u hita, to juz ziomuś legenda
wudka na kamieniu, slyszy polowa osiedla
jak na jacy urodziny, kolejna flacha pęka

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...