letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de to my polacy - młody felix

Loading...

[refren: doniu]
głos kraju mataczy – to my polacy
głos kraju bez pracy – to my polacy
tu żyjąc walczysz – to my polacy
wiesz co to znaczy – to my polacy
bez wódki grymasy – to my polacy
stale bez kasy – to my polacy
wieczne cwaniaki – to my polacy
wiesz co to znaczy – to my polacy

[zwrotka 1: felix}
(ja) to my polacy – a właściwie polska młodzież
powiem ci parę rzeczy, których ty sam mi nie powiesz
większość z tych skurwysynów pokazuje patologię
co poniektórzy z nich żyją wódką albo mefedronem
wyjebane mam w tych typów, co codziennie prują się (whoop)
ale jakbym szedł z k-mplami to nie podbiłby – nie, nie (whoop)
dla nich to jest wielka frajda, coś jak zabawki z ep
a ich pierdolone panny za blokami kurwią się (god d-mn)
wyjebane mam typie co o mnie powiesz
wyjebane mam w wywiady – co to kurwa jakaś spowiedź?
wyjebane mam w wywiady, choć może kiedyś odpowiem
teraz siedzimy ze squadem, do muzyki ruchy robię (aha)
ten beat jest zajebisty – tego się nie spodziewałeś (ja)
że takie tekściory suko na tym beacie nagrane (ja)
te kurwy znowu proszą bym zajebał im reklamę
chcesz informacje o trackach? – będą na instagramie

[refren: doniu]
głos kraju mataczy – to my polacy
głos kraju bez pracy – to my polacy
tu żyjąc walczysz – to my polacy
wiesz co to znaczy – to my polacy
bez wódki grymasy – to my polacy
stale bez kasy – to my polacy
wieczne cwaniaki – to my polacy
wiesz co to znaczy – to my polacy

[zwrotka 2: felix]
k-mpel widzi spoko dupę i chcę dopiąć swego (whoop)
podbija se do niej i zgrywa zajebistego (whoop)
podbił, ja myślę co jej powiedział ciekawego? (whoop)
powiedział jej “podobasz mi się i nie spierdol tego” (whoop)
nagle patrzę – ona jego i jest zajebiście (uh)
rym składam jak klocki lego, to nie znudzi mi się (uh)
kiedy wydam swoją płytę ma być na olisie
kurwa typie, młody felix teraz na tym beacie (uh, uh, uh, god d-mn)

znów wychodzę z mordą w moim czarnym dresie
czekam na autobus, aż skurwiel przyjedzie
znowu kurwa lecę typie na ten hutnik
tak się dzieje co dzień, o co chodzi wiecie
nie bądź głupi przecież, patrzę na messenger
znów wita mnie bugajczyk na mej tapecie
i na hutnik wchodzę, na głośniku kękę
dalej energetyk w mojej lewej ręce, co?

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...