letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de miasto królów - mcmograj/spyteraf/sp

Loading...

miasto królów

[zwrotka 1]

siedzę w lokalu, czuję się kingpin
kelnerki skąpo ubrane jak dziwki
swoim wyglądem żebrzą o napiwki
bez przerwy donoszą mi drinki
dziś piję na hejnał mariacki i czuję
w pamięci będę miał dziurę
zostaną urywki
(a jak zwieje mi nocny
i sen zmorzy mocny)
to trzeźwiał będę na rozrywki

[refren 1]

to jest kraków – miasto królów
ogarnięte wonią żulów
wypełnione studentami
kibolami i kopcami
kebabami, jarmarkami
z za drogimi stoiskami
z jego trzema strefami
zatkanymi korkami
błogo-sławione wiecznymi remontami
a-a-amen

[zwrotka 2]

uf, dobrze, że tu tak tanio
i 6 drinków i 2 szoty w promocji za 500 złotych
okej, przepiłem wypłatę, pora spadać już na chatę
na przystanek udaję się zatem
kurwa, znowu trasę zmienił!
nocna trajka na bieżanów już nie jeździ z bagateli
kolejna o 5 rano
dobra wezmę hulajnogę
może trafię na nierozładowaną

[refren 2]

to jеst kraków – miasto królów
nie spodziewaj się tu cudów

z kosztownymi lokalami
osaczone dorożkami
i upstrzonе gołębiami
(w krakowie bez zmian)

tu damy z parasolkami
tu okrąglak z zapieksami
cyganie z róż bukietami
i polki z erazmusami

a jak pobyć chcesz z chamami
to podróżuj taksówkami

[zwrotka 3/outro]
a, i jeszcze parę rad:

jak za transport w grodzie kraka nie chcesz bulić, kolego
to wsiadaj do publicznego i udawaj bezdomnego

a, i protip, bez maczety ani rusz
bo odpowiedź na pytanie gdzie wychodzisz
“e, kurwa, na dwór czy na pole?!”
może skończyć się wpierdolem

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...