letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de widmo - martin mxm

Loading...

intro

pojawiam się no i znikam jak widmo
moje życie jest jak napad na bank
i to w końcu szansa 1/milion

zwrotka 1

wjeżdżam jak maserati, bo to bardziej nowa szkoła
ciągle na starych zasadach, które są niezmienne ziomal
wychowałem się tak by niczego nie żałować
po każdym upadku wstawaj mordo i do góry głowa
sprawdź ten towar, on ci popali zwoje
i ze zdziwienia robisz oczy jak po mefedronie
wciąż mam wysoki lot i nie skończę jak tupolew
ale nawet kiedy spadnę, no to i tak rozpierdolę
ziomie wiesz co jest 5
daje ci te wersy zawsze crème de la crème
to ta szara rzeczywistość, a nie fame i lv
nie jeden się już wyjebał kiedy biegł po ten cash
dobrze wiem, że to zycie nie jest proste
bo parkiet bywa śliski, zakręty ostre
miliony decyzji podjętych zbyt pochopnie
skutkiem tego działania był już tu nie jeden problem
ej robię bang bang
wyjebane w cash no i stres no i sen
dale mam otwarty łeb, wiem czego chce
pale thc mija dzień jak co dzień
malowany szarym tłem, latam po dnie
nie da rady wyjść ale łatwo jest wejść
życie bywa ty nie fair nie
życie bywa ty nie fair (fair)

refren

pojawiam się no i znikam jak widmo
moje życie jest jak napad na bank
albo wypierdole ten pierwszy milion
albo zginę kiedy skończy się czas

pojawiam się no i znikam jak widmo
moje życie jest jak napad na bank
albo wypierdole ten pierwszy milion
albo zginę kiedy skończy się czas

zwrotka 2

znowu palę weed, czas wolno płynie dziś
rzeczywistość syf nie amerykańskie sny
za mną 9 żyć a przede mną jedno z nich
albo je spierdolę albo wykorzystam tak jak nikt
chora ambicja nie daje spać jak feta
pomodlę się za wrogów bo nie wiedzą co ich czeka
w chuju mam krytykę i zdanie jakiegoś ciecia
no bo to dalej robię swoje, wersy siekam jak maczeta

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...