a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de fame bla... bla... bla... - makspe

punktuj, pozerów
dla których nie ma ratunku!
współczuj, pomagaj (jak chcesz)…
później przyjmij winę za głupców
swoich chroń, jak obrońcy tobruku
chroń własnego gruntu, punkt tu
zarobisz za odrobinę buntu –
bez arogancji do rozrachunków

w porządku – stawiaj pomnik swój
nie stawiaj mi warunków
od układów jestem ja – i triumf!
weź się spruj, możesz źle się czuć
mi tam luz, mi to tito, jak jezus izraelitom
podbito stawkę, to przestaję być cicho
fit love oddaję bitom, fituję jak louis vuitton…. (pozer!)
ups! zdarzyło się nawinąć i dobitną ofensywą
sprostam limitom – gorzej już było…
tamci mają za nic- pogłos i pitos
albo za wszystko?
śmie się taki – nazwać artystą
śmieje się – tak jakoś wyszło…
śmiesznie tak patrzeć – wszedłem
i nagle się zrobiło cicho
swoje pobędę, póki żyłka
nie pęknie pizdom
zagram na nerwach im i co?
to mój tron – u don’t fit bro!

w sumie-nie wierzę
poza swoim okręgiem
ty paplasz za becel brednie
ja zjadam scenę
zgarniam pengę “za bеzcen”
zakładam pewnie –
zеgnie cię cokolwiek nowe czy świeże
robię to dla zabawy, ty robisz notatki
lepiej zapłać mi za naukę klasy
się wożę jak panicz bo mam czym się pochwalić!

wielu chce się poczuć jak gwiazda…
a prawda jest taka, że w atakach mają małego […]
i głośni są tylko, jak nikt im nie przeszkadza
w takim wypadku to dzieci chmara – blamaż i farsa!
a ten poziom zjadam – co szczena opada?
wiąże im usta na supeł – jak shibari masta
gadać o tych łamagach, mogę do rana
jak o emocjach – oni to obciach
żadne wyzwani!e
dlatego dodaję ten track
– tak na dokładkę –
może zacznę dyskusję:
co jest na pokaz, a co na poważnie?

- makspe

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS