letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de cokolwiek - kidd (pl)

Loading...

to jest tak dobre jak thom pynchon , dam ci deskrypcję – miarowo fajną
co drugi minus daje plus a się trójkami garną
i łapią za gardło przez co muszę to przepić
dzieciom dawno dałem zasnąć, gwiazdom kazałem świecić
przypadłość andromedy - kwestią czasu kolizja
z obrotu wokół własnej osi nic dobrego nie wynika
mam niepisany prikaz szukania śladów życia
w najdalszych galaktykach – taka samozwańcza misja
tak będzie też i dzisiaj, choć ciężko to opisać
moja wada ukryta to to, że składam się z pytań
i jak “doc” sportello szukam rozwiązań po klinikach
i jak coś, to wiesz kto nie może sam się rozwikłać
zawsze pierwszy jak kilroy, żeby zrobić ci k!lljoy
po czym jak benny profane pro fame przepić to wszystko
ludzkie yo-yo – zapytaj bliskich czy się o mnie boją
instynkt powie im jedno, drugim cię uspokoją

ref:
a co z resztą wojtek?
z resztą cokolwiek, z resztą cokolwiek, cokolwiek

piszę o kimś – czytam o sobie, prawie coś jak powieść
metoda hemingwaya, skończę pić to zacznę strzelać
piszę o czymś – nie słucham tego prawie wcale, co ty?
to jak bzykać zwłoki kogoś, kto zawsze miał cię dosyć
specyficzna mieszanka: rozczarowanie i sentyment
drugie warunkuje pierwsze – w sumie dziwne, że piszę
piszę o kimś, czy tam o sobie – myśl jak ci wygodnie
wszystkich nas pochłonie człowiek – to podstawowy problem
widzę koniec, jest tym co teraz – rozciągniętym w czasie
wciskasz f5 a zrzuci ci na łeb coś f16
przemoc wróci bumerangiem, tak samo jak pasywność
dzisiaj palą komuś chatę, jutro płaczesz za tą bliską
osobą, stań obok, lub uracz się wyjazdem
uciekasz przed sobą? polecam konfrontację
na kartcę, na macie – konflikt jest tu ewidentny
im bardziej jesteś strawny, tym bardziej bezpieczny

ref:
a co z resztą wojtek?
z resztą cokolwiek, z resztą cokolwiek, cokolwiek

ile siebie musisz zabić i wskrzesić i w jakich odstępach czasu
odszczepieńcu
mężczyźni nie spotykają się ze sobą w żadnym punkcie
stoją obok, tworząc widokrąg który cię blokuje
ot, szczep jeńców
gdy nie widzę horyzontu, mój gniew nie wie po co sięgać
tak jest za każdym razem gdy umieram
trening czyni mistrza

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...