letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de bilans - kevlar west

Loading...

[refren]
nic nie zagoi moich ran
po kapturach kryję płacz
robię to każdego dnia
ciężko ustalić mi plan
bo zawsze na koniec zostawałem sam
robię bilans szans
zagrożeń, zysków i strat
tego, co czuję nie znieczuli blant
zawsze byłaś “ty” – nigdy nie było “nas”
//x2
[zwrotka]
życie dawno nauczyło mnie, by być twardym
nie warto liczyć na szczęście
to ty masz rozdawać karty
tyle razy już cierpiałem
więc żaden ze mnie romantyk
bo ciężko rozróżnić damę od kurwy dziś
takie czasy (yeah)
to trzeci tydzień, gdy latam na bombie
ona pierdoli coś, że ma podobnie
ranisz mnie suko, nie chcę cię obok mnie
bólu już więcej nie przyjmę pokornie
w moim sercu jest jebana pustka
gdy patrzę na siebie, to pękają l-stra
nienawidzę ciebiе, mam cię dosyć kurwa
daj mi wreszcie spokój, nie chcę dożyć jutra
moja szklanka do połowy pusta
wiеczny pesymista, dziś nie wstaję z łóżka
każda liczy dzisiaj, że dostanie chuja
ja chcę wiecznie kochać, ciągle się przytulać
dobrze wiem, że może się nie udać
do końca żywota sam się mogę tułać
tyle moich łez już utopiła wóda
mimo to szukam dalej szczęścia, jak buka
oskar młody chłopak utopiony w bólach
oskar młody chłopak utopiony w brudach
po cięciu bliznami jest pokryta skóra
same chore myśli, więc odpalam skuna
ostatnio aktywowałem nuke’a
teraz tylko czeka mnie szczyt albo trumna
boisz się, bo znam cię na wylot, jak kula
ale cię już pizdo nie chcę dłużej, k-masz?
[refren]
nic nie zagoi moich ran
po kapturach kryję płacz
robię to każdego dnia
ciężko ustalić mi plan
bo zawsze na koniec zostawałem sam
robię bilans szans
zagrożeń, zysków i strat
tego, co czuję nie znieczuli blant
zawsze byłaś “ty” – nigdy nie było “nas”
//x2

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...