letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de thrillbute - jrx

Loading...

[zwrotka 1]
to było jakieś dwadzieścia ton jesiennych liści temu
wtedy jeszcze wudoe nie wierzył w piski dziewuch
tobie za to bliski bejrut był, trzy lata wcześniej
bo skurwysynu myślałeś, że winny składa wieńce
2009, ziomble z dawką farby
scena z dzisiaj przypomina sapkowskiego czas pogardy
mi$ior i ja, było nas ze trzech k-mpli
podobne upodobania, więc pierwsze lufki
poszły w ruch, tak wiem szczeniacki wers
ale gdyby nie susz, rap pewnie miałbym gdzieś
nasze drugie wakacje, były pełne przygód
co chwila domówki ładne ze spędem szczylów
2010, melanżu apogeum
pierwsze płyty na cedekach rapsów chciało wielu
coś lało mocno w czerepy i nie c-ssius clay
to grammatik, molesterzy i n.w.a

[zwrotka 2]
deszczowy czerwiec, w grę już nie wchodzi wcale byle nazwisko
kto by pomyślał, że zgramy się razem typie tak szybko
małe lok-m niedaleko dh wanda
wolne style na dezodorancie, beczka sprawa
wiesz, potem chcieliśmy fest to złożyć na bit
każdy z nas rugged child jak pierdolony shyheim
środek listopada, a ja piszę tekst
jutro chcę nawijać, w sumie byle gdzie
czekam na telefon, dzisiaj pierwsza nagrywka
a tu hiobowe wieści i w głosie k-mpla stypa
“halo, mi$ior nie żyje, ktoś go zabił w mieszkaniu”
kurwa kłamiesz, ale serce jakby pęka z żalu
w chwili śmierci miał zaledwie szesnaście lat
a mieliśmy razem już zakładać pierwszy skład
brak mi słów… rozumiesz kurwa? brak mi słów

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...