letra de sanki - jerz igor
raz dziewczyna jeszcze mała
z całą bandą dzieci
na pagórku w śniegu stała słuchała jak leci
józek krzyknął, że “uwaga”
“będzie jechać, z drogi”
lecz dziewczyna nie słuchała
patrzyła pod nogi
wszystkie dzieci się rozeszły
józek żwawo ruszył
ktoś tam krzyknął do dziewczyny
a ktoś go zagłuszył
czy to szczęście, czy nieszczęście
sami osądzicie
ale józek jechał prosto
jak mi miłe życie
na dziewczynę, na jej nogi
na jej kurtkę małą
a gdy spostrzegł ją, to zrobić
nic się już nie dało
sanki prosto swoim płozem
w dziewczę najechały
z tego, co się później stało
kolaps był niemały
zamiast do tragedii jakiejś
doszło do radości:
bo się dziewczę dołączyło
do sanek prędkości
siadło zgięte wpół na przedzie
nie-nazbyt świadome
razem z józkiem na saneczkach
zawyło szalone
tak jechali wzdłuż pagórka
słońce wyszło z chmury
dzieci biegły za tą parą
z góry na pazury
dużo śmiechu zaskoczenia
zamiast łez zabawa
letras aleatórias
- gabriella whited › letra de bad boy - gabriella whited
- srvmore › letra de non violent - srvmore
- vrsty › letra de dead like me - vrsty
- erick herve › letra de horas bajas - erick hervé
- estelares › letra de virginia - estelares
- jason bajada › letra de tired of talking - jason bajada
- magic bullets › letra de heatstroke - magic bullets
- katy perry › letra de harleys in hawaii (kandy remix) - katy perry
- ry23 › letra de nie zwalniam tempa - ry23
- l2m › letra de i want my dippin' dots - l2m