letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de widzę - janek jaki

Loading...

[intro]
uduszę się ale chuj… lecimy

wyjebałem z mego życia ludzi
co ciągnęli na dno
powolutku ja na prostej
oni zamieszkują bagno
ciągle robię postęp w życiu
zaraz będzie jakiś banknot
nawet ten mayweather by się znudził
tą mozolną walką

ci ludzi do niczego by nie doszli sami
ciągle gdzieś na chama pchani
słabi jak chory organizm
maja dosyć
ale nie chcą żadnych podjąć działań
dla nich życie to jest kara
już pochłonął ich ten marazm
a ja nie!

chcę być lepszy niż mój każdy przodek
urodziłem się by walczyć a nie mieć spuszczoną głowę
tamci powtarzali tylko że się nie da i się nie da
i przez chwilę w to wierzyłem, aż nie złapał mnie ten letarg
moje życie, potrzebuje tych jebanych bodźców
nie jestem matematyk, daję radę bez tych wzorów
więc dziękuje wam serdecznie za te wyświechtane frazy
muszę przeżyć wszystko sam nikt nie żyje tu dwa razy

mamy tylko jedno życie a ja pragnę je ułożyć
by się żyło należycie nie chcę więcej bólu głowy
słyszę ciche serca bicie nie jak było do tej pory
w ludziach dobro częściej widzę niż tu sądzą te pozory

wstaje niewyspany no, a spałem 10 godzin żyję kurwa w takim stresie
chyba od dnia mych narodzin, tobie piszę w smsie
że jest dobrze, “co dziś robisz?”
no a sobie coraz częściej szukam wejścia do utopi
jestem zły że jest mi ciężko bo mam mamę, tatę, siostrę
a znów jeżdżę po szpitalach, bo mam coraz większe fobie
myślałem sobie kiedyś że chcę tylko mieć tę forsę
teraz kurwa nie dowierzam dałbym wszystko za to zdrowie
moje wersy, jak pomogą, to mi sprawi radość
i nie wstyd mi, że to wylewam jak chłopaki flakon
lepszy jestem tylko wtedy kiedy inni umierają
a ja żyje pełnią życia i nie cierpię tak jak charon
chcę by wszystkim się udało, cię rajcują te intrygi
no to zmień cos w sobie halo, buduj most do terabiti
nie chce by mi brakowało, chcę po prostu być szczęśliwy
bo to życie nie jest karą, a nagrodą tak myślimy. janek..

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...