letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de deszczowa piosenka - ja.nkes (pl)

Loading...

1. [ja.nkes]

znowu za browar spisują mnie
jakiego ja mam farta…
i choć boję się karmy
to słyszę, że dziś za duży mróz na mandaty
za pazuchą blanty, ale szaaa – dowodów brak
i w taki dzień kiedy jasno do 15, trzeba śpieszyć się
a w taki dzień kiedy środek lata i pada deszcz trzeba wyjść się przejść
pamiętasz sara te wakacje jak u kuby s. wszystko się zaczęło?
nie mieszkałem wtedy chwilę w swojej chacie, każdy melanż traktowałem jak ostatni
jeździłem do pasłęka i z pasłęka, i z tego miejsca pozdrawiam swoich ziomków
którzy stamtąd są gotowi jechać na mój koncert 100 kilosów
gdyńskie życie wciąga mnie, na peron wjeżdża zbombione skm
nie powiem, który to miesiąc, bo chcę żeby cały rok bujało się…
gdy piszę rap w pociągu, to nie zwracam już uwagi na tych co się patrzą
robię to jak punk-rock i na darmo to niе idzie
zupełnie jak tе czasy kiedy bardziej na wagary niż do pracy było bliżej

2. [ja.nkes]

ej, gadamy se ekipą o przeszłości i przyszłości przy piwie
kończyło się gimnazjum, to wiedziałem że przetrwamy
wzgórze bernadowo – melanż jak w uk – pojedź popatrz na te domki to zobaczysz ocb
zbiła mi się łycha, przyjaźń, rozmowy, przypałowe związki, głupoty
wieczorami tańce i ploty, a rankiem raczej kac i powroty
miałem wtedy dość na moment
skoro łatwo przyszło, to znowu łatwo przyjdzie
chyba jednak jest inaczej
jesteśmy już dorośli i z działek jedynym busem w ciągu dnia nie wracamy
paru znajomych na sp-cerze z wózeczkami
a pamiętacie to chłopaki jak na sanatorium jeździliśmy?
nagrywałem wtedy rap u krzycha, potem ludi tą kamerą działał cuda…
albo jak latało się we trzech na ośce z zajebanym z barku w domu alkoholem
i z zajebanym tam bez prawka samochodem – to było chore…

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...