letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de wizja jana - inst

Loading...

[zwrotka]
siedem czasz przepełnionych gniewem
siedem trąb zwiastujących zniszczenie
siedem etapów, które pochłoną ziemię
o ile sami sobie tego nie zrobimy wcześniej
siedem pieczęci, a w nich tajemnica
czterech jeźdźców i ich krwawe oblicza
dwie bestie, prawdziwa i symboliczna
1260 dni dla antychrysta
trzech proroków, wszystko w trzy i pół roku
czy dostrzegasz sygnały przyglądając się z boku
czy jesteś gotowy na poznanie wyroku
kiedy wyleje się gniew boski prosto z obłoków
zatem siadaj i słuchaj, opowiem co ujrzałem
baranek w formie ducha, objawił mi zagładę
i sąd najwyższy nad stadem i szatanem
i nową ziemię z świątyniom w jeruzalem
wszystko zacznie się tam, tam gdzie wielkie miasto
leżące na siedmiu wzgórzach zwane niewiastą
na jej głowie wieniec, z gwiazd dwunastu
pod stopami księżyc, królowie i chrześcijaństwo
te znaki na niebie będą miały przełożenie
na zdarzenia na ziemi, i tego bądź pewien
drugi znak to smok, ziejący gniewem
smok o barwie ognia, noszący głów siedem
i trzecią część gwiazd zmiecie ogonem na ziemię
stanie przed niewiastą, aby pożreć jej dziecię
ono uprowadzone do tronu boga będzie
o to jest wewnątrz domu… nie!!! nie wierzcie!
jeśli wam więc powiedzą na pustyni nie wierzcie
to fałszywy prorok wyznający bestie
pałający gniewem świadom, że ma mało czasu
strącony z nieba diabeł zacznie od razu
ruszy w pościg za niewiastą, ona na skrzydłach żelaznych
ucieknie na chwilę od prześladowców prawdy
kuszona władzą, przyziemnymi dobrami
zmieni się w nierządnice władającą narodami
czy oprzesz się kłamstwu wodzony herezjami
może jeden na stu zrozumie, że ktoś go mami
może jeden na tysiąc da się zabić dla wiary
to będą czasy próby, zobaczymy czy wytrwamy
wielka nierządnica dosiadająca bestii
upojona krwią, chrystusowi wiernych
wąż zdradzi ją, bo wąż jest przebiegły
i sąd za zdrady ideałów kościelnych
nie ominie jej, więc biada po raz setny
i plagi zesłane na nią i babilon wielki
siedem głów bestii, a na nie dziesięć rogów
tu siedmiu powołanych i dziesięciu przeciw bogu
potężnych królów świata na polach armagedonu
największa bitwa w dziejach, przed dzień bożego sądu
jedna z siedmiu głów nosi śmiertelną ranę
król co ją poniesie przeżyje i zmartwychwstanie
wzbudzi w ludziach bojaźń i poważanie
czterdzieści dwa miesiące tylko na zadanie
to co zapisane to już się nie odstanie
kiedy przyjdzie czas każdy z nas naprzeciw stanie
walka z samym sobą czy podejmiesz wyzwanie
czy utrzymasz wiarę, w której się wychowałeś
gdy nadejdzie czas trzeba będzie zginąć
albo od miecza, albo w niewoli gnijąc
to będzie wyrok od bestii na chrześcijanach
musisz się poznać na jej niecnych zamiarach
wiara ukrywana chrześcijaństwo w podziemiu
modlitwa świętych, uchowa niewielu
kolejna tajemnica, obraz bestii i jej oblicza
nie oddasz pokłonu wtedy ona cię zabija
nie sprzedałeś duszy i w ten sposób wygrywasz
bądź przygotowany, ja ostrzegam cię w rymach
zapoznaj się z drugą stroną
przyjmiesz znamię, na rękę albo na czoło
podpisałeś wyrok chodź myślisz rzekomo
że uratuje ciebie fałszywy prorok
masz jeszcze szansę by się narodzić na nowo
zapamiętaj, nic nie kupisz ani nie sprzedasz
nie mając znamienia, liczby bestii imienia
i tej liczby: 6-6-6 się wystrzegaj
siedem pieczęci kolejno zrywanych
uwalniają jeźdźców, niosących zagładę
wojnę, biedę, śmierć i zarazę
ich królestwo sprawujące na ziemi władzę
babilon wielki, na ziemiach medo-persji
to będzie centrum kłamstwa i herezji
centrum nierządu i diabła korzeni
oślepieni blaskiem, będą go wielbić
stanie im naprzeciw dwóch proroków
ziemi izraela, którzy są wierni bogu
zostaną wskrzeszeni i zabrani do jego boku
wielka stolica pogrąży się w mroku
siedem czasz, wylanych przez aniołów
to kara dla babilonu i koniec jego tronu
siedem plag przed bitwą, na wielkim polu
zatrute wody i ciała pełne wrzodów
ogniste upały, ciemności dla wrogów
wysuszony eufrat i niebo pełne gromów
niszczący grad, trzęsienia na skali grobu
ostatnia szansa dla niewiernych na odwrót
lament bogaczy, pożar wielkiej stolicy
płacz, bo w godzinę przestała się liczyć
wielcy dostojnicy, załamują ręce
i drogich towarów nikt nie kupi więcej
za późno na refleksję, może padną na kolana
lub wykrzyczą więcej bluźnierstw, pod adresem pana
a ja nad szklanym morzem, będę grał na harfie bożej
ubrany w białą szatę, ciesząc się, że to już koniec
nim zatrąbi siódmy anioł, wojska antychrysta
najadą na jerozolimę by ją pozyskać
to ognisko ew-ngelii i ponownego przyjścia
tam też rozegra się ostateczna bitwa
miejsce zmartwychwstania i wielkiej odmiany
i straszliwego sądu na najbardziej zatwardziałych
to czas, gdy chwast od plonu będzie oderwany
i rozpadną się ciała prześladowcom wiary
to wszystko nie banały, przekaz mądry i trwały
mam nadzieję, że zdążę przed…

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...