letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de frontowa linia - indygo

Loading...

[chorus: dualboy]
dual indygo to dobre jest kru
palimy cuś
i robi się tu dobry bicik
my jesteśmy kul

ty jesteś dałnem tu na zawsze
nie liczysz się już
z ziomkami palicie kusz
suchy ty tak ten susz

twoja bicz to jakaś sucz
nie chce hajsu ja chce bóg
i dual fiolet i róż
kolce i jebany kruk

i lecę po ciemku w nocy
nie boję się już was już
i czasem zamknę oczy
by potem otworzyć znów

[verse: dualboy]
dual boy za dużo mam snów
obudzić się z tego mus
nie mogę dalej powrót
z frontowej linii ziomku
z ziomkiem na zawsze
jest dobrze leci to nam jak po maśle
okazje łapie i jadę do malbo
nagrać pułapkę

może zajarasz się tym
nie liczę na to raczej
tylko synthy nie sample
uczucia moje w kratkę

i pada szczęściem zawsze
nawеt gdy jestem na dnie
czilеra pełna i luz
gdy czuje się bezradnie

czilera pełna i luz
gdy czuje się bezradnie

[chorus: indygo]
dual indygo to dobre jest kru
palimy cuś
i robi się tu dobry bicik
my jesteśmy kul

ty jesteś dałnem tu na zawsze
nie liczysz się już
z ziomkami palicie kusz
suchy ty tak ten susz
twoja bicz to jakaś sucz
nie chce hajsu ja chce bóg
i dual fiolet i róż
kolce i jebany kruk

i lecę po ciemku w nocy
nie bojam się już was już
i czasem zamknę oczy
by potem otworzyć znów

[verse: indygo]
niech każdy sk-ma, że świat kontra my
czyli jesteśmy wrogami
robię tę muzę dla ziomów
co są – kurwa – oddani

jakbys dotknął mego życia
poczułbyś aksamit
nadchodzi czas, gdy rozjebiemy
trochę jak dynamit

mordko, mamy niepoukładane w bani
coś jak stół z powyłamywanymi nogami
bawimy się stylem, więc rzucam z głowy wersami
także nie mam granic – dysponujemy możliwościami
przewijam różne linijki
ale nic nie jest na niby
stary, ja życzę każdemu
żeby był najszczęśliwszy

[chorus: indygo x dual]
dual indygo to dobre jest kru
palimy cuś
i robi się tu dobry bicik
my jesteśmy kul

ty jesteś dałnem tu na zawsze
nie liczysz się już
z ziomkami palicie kusz
suchy ty tak ten susz

twoja bicz to jakaś sucz
nie chce hajsu ja chce bóg
i dual fiolet i róż
kolce i jebany kruk

i lecę po ciemku w nocy
nie bojam się już was już
i czasem zamknę oczy
by potem otworzyć znów

[outro: indygo x dual]
dual boy za dużo mam snów
obudzić się z tego mus
nie mogę dalej powrót
z frontowej linii ziomku

robię te muzę dla ziomów
z frontowej linii ziomku
co są – kurwa – oddani
z frontowej linii ziomku

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...