letra de wspominam lato - hodak & miroff
[refren: catchup]
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
[zwrotka 1: hodak]
chodziłem wtedy po bulwarach
wiara niepoliczalna, w tłumie jak na bazarach
słońce, o piątej szama i litry wódy do rana
liczne rozróby w barach i panny co chciały zaraz numer tel
albo wpadać na after, bo w planach miały seks, ale nic na poważnie
ja wsiadam w furę gdzieś, mijam przedmoście praskie
zza szyby widzę zmierzch, nie ma kolorów gradient
przypomina mi sen i warszawie i akcje
osiedlowe na full z głośników o dwunastej
panie władzo nie, to nie u nas melanże
nim wstanie znowu dzień, ktoś poleci po flaszkę
[refren: catchup]
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
[zwrotka 2: hodak]
mógłbym rzec, że chcę wrócić, lecz wystarczy poczekać
z biegiem czasu coraz krócej, ten rok w chwilę mi zleciał
dobrze byłoby wziąć bilet, w garść walizę czy plecak
gdzieś na drugą stronę globu na pół roku wyjechać
byleby się zaszyć gdzieś na zimie gdzieś w afryce, chile
zaraz styczeń, a my w kinie, zamiast na plaży z winem
parę miechów temu żyłem w innym tempie
dziś wspominam to pod kinem z papierosem w gębie
może cię odprowadzę na chatę? a może wejdę?
dziś mam siłę na kanapie spędzić wieczór #laid-back
z tobą zginą wszelkie niepotrzebne retrospekcje
puść mi małpę albo perfect, skarbie
zaparzę miętę
[refren: catchup]
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
nie ma dzisiaj już nikogo nad wisłą
nie widzę ludzi, dla nich chyba za zimno jest
pora obudzić ich, bo robi się przykro
to, co było niedawno wydaje się fikcją
letras aleatórias
- ieuan › letra de futurama - ieuan
- ciri › letra de sarto del quartiere - ciri
- pih › letra de 2019 - pih
- kinky uk › letra de i'm queer fuck you - kinky (uk)
- prod vini › letra de slow - prod. vini
- morrissey › letra de once i saw the river clean - morrissey
- jordan rakei › letra de mind’s eye (the pool session) - jordan rakei
- mc flo › letra de manche - mc flo
- golec uorkiestra › letra de za oknem wiatr - golec uorkiestra
- die antwoord › letra de lambo life - die antwoord