letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de tato - flint

Loading...

[refren]
już nie pamiętam twojej twarzy, twoich gestów, twoich słów (tato)
a twoje imię znam z granitu, gdy odwiedzam twój grób (tato)
tak brakowało mi autorytetu przy wyborze dróg
więc ciągle błądzę, popełniam błędy (tato)
jedyne o czym myślę to, że powinieneś być tu
więc rzucam się w tłum - i niech to dźwigają

[zwrotka 1]
może byś dumny był i po co było się tak wcześnie zawijać
tak długo wierzyłem, że cofnę ten czas by rzeczywistość zaklinać
chujowo było się budzić, zresztą nie miło też było zasypiać
i rano znowu to rozczarowanie, że to tylko sen, nie zdążyłem zapisać
potrzebowałem cię mocniej wtedy, dorastałem bez wzorca
bo dzisiaj to nie ma znaczenia, co drugi ziomal wychodzi na swoje bez ojca
myślisz że łatwo dziś mijać sąsiadów gdy wracam z treningu na w
i słyszeć, że jestem jak ty – moi ludzie jak twoje crew?
nim zawinąłeś się na tamten, zrobiłeś w papierach porządek zgrabiłeś liście na działce i zrobiłeś w furze wymianę rozrządu dokończyłeś wszystkie sprawy. nie skończyłeś tylko z butelki carlsberga
dopiłem to kurwa. dziary ciągle robię nowe i nie kończę starych
a teraz ryczę aż nie widzę l-stra
jak mnie wkurwiają ci leszcze co myślą, że ciągle na bani luz mam
widzą mnie w modnych ciuszkach, jak rozwalam hajs i kurwa nie dbam o to
a ja muszę tak żyć bo przez ciebie czuje że też umrę młodo

[refren]
już nie pamiętam twojej twarzy, twoich gestów, twoich słów (tato)
a twoje imię znam z granitu, gdy odwiedzam twój grób (tato)
tak brakowało mi autorytetu przy wyborze dróg
więc ciągle błądzę, popełniam błędy (tato)
jedyne o czym myślę to, że powinieneś być tu
więc rzucam się w tłum – i niech to dźwigają

[zwrotka 2]
może byś dupę mi zlał, chodź teraz już trochę latam na te sporty walki
pamiętam jak solo położyłeś dwóch chamów przy wyjściu z klatki chwile po akcji jak krzyczeli, że wrócą i cie kurwa zabiją
pierwszy raz poczułem, że chciałbym zatrzymać to co wtedy było wiesz jak jest z moją dziewczyna? z jedną wpadłem nawet na grób
wiesz jednak to nie była miłość choć po tym przez półtora balet i cug
znowu mam nową lalkę, czytam jej ciało brajlem
a tyle dup wokół garnie do mnie przez te freestyle
czy poszło by inaczej gdybym był świadkiem tej drogi tata?
nie wiem znów myślę o tym w trasie wlewając burbon do coli z maka
chodź częściej liczę zyski to wciąż mnie boli strata
ale już muszę żyć z tym – puszczam obłoki z blanta
patrzę przez kółka na to niebo na wrzecionie
i nie wierzę, że coś jest po drugiej stronie
patrzę przez kółka na to niebo na wrzecionie
i nie wierzę, że coś jest po drugiej stronie

[refren]
już nie pamiętam twojej twarzy, twoich gestów, twoich słów (tato)
a twoje imię znam z granitu, gdy odwiedzam twój grób (tato)
tak brakowało mi autorytetu przy wyborze dróg
więc ciągle błądzę, popełniam błędy (tato)
jedyne o czym myślę to, że powinieneś być tu
więc rzucam się w tłum – i niech to dźwigają

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...