letra de samczas - bublon, dj 2 lewe
zmęczony tłum aż pobledli
wariuje błędnik, smród osiedli (joł)
krąży joint tak w pętli
obok nas jest śmietnik, co zbiera butelki (wciąż)
wieczór ciepły, choć nie letni
a nieletni o tej porze to teraz śpią
zakładam kaptur, bo fach mam tu bez faktur
na zdjęciach zamiast twarzy, wolę pokazać fak ju
oznajmić światu, w rytmie stosownych taktów
że gram sam, ale w gramsach nie życzę tobie upadku
na tych ulicach raczej ciężko jest o miłość
i nie powtórzysz historii tak jak de niro
tutaj niejeden chciał odegrać se kasyno
a szybciutko z tym popłynął, długi pozostawił synom
życie to produkt jak almas
niesprawiedliwy zostaje nawet nam sam czas
wolałbym jeździć se po rampach
jestem dzieckiem czasów winampa i wódki w szklankach
wychow-nkiem bloku, wzajemnego szacunku
najebanych chwytów kung-fu, tanich trunków
fanem tripów, od samochodów aż do grzybów
osobą która w końcu wywalczy sobie swój tytuł
narratorem wielu przygód, poszukiwaczem bitów
piona byku, piona byku, piona byku
letras aleatórias
- letra de curve - kara marni
- letra de can’t feel my face - original london cast of & juliet
- letra de zizi vengeur - a2h
- letra de de sprong in het duister - peter koelewijn
- letra de ayyy teray bin - salar shamas
- letra de liar, liar, pants on fire - jasper watson
- letra de can't help lovin' dat man - teddy wilson & his orchestra
- letra de w kręgu - ths klika
- letra de my mistake - hunter powell
- letra de noe hoes - lil wigg