letra de kaszëbë - blenders
jechałem nad ranem skm banem
do tyry jechałem
myślałem o plackach – z ziemniaków plackach
które miesza twoja macka
siemasz – siemasz, co ty na głowie masz
byłem u fryzjera
przytrzymał główkę, zapłaciłem stówkę
zgolił mnie do zera
handel szuwaksem jest czystym relaksem
choć nie zarobię wiele
każdy chce na krechę wciągnąć sobie ściechę
w piątek i w niedzielę
przybij piąteczkę, kładziemy laseczkę
mały oświęcimiak
kaszubska nacja, wiecznie na wakacjach
ostra jak przecinak
tu cały czas musimy stać
poszukaj nas
leciałem potem aerofłotem
dawali chleb ze smalcem
popijałem bejcą, pożerałem z jajcem
dopychając palcem
pustą sakwę miałem, w wałczu lądowałem
brudny jak jesionka
paląc “popularne” tarzałem się w błocie
grzyby są na łąkach
tu cały czas musimy stać
poszukaj nas
letras aleatórias
- jose vasquez music › letra de 9 shots - josé vásquez music
- macrame beshishi מקרמה בשישי › letra de hashemesh sheli - השמש שלי - macrame beshishi - מקרמה בשישי
- justice › letra de safe and sound x phantom - justice
- arppa › letra de kartta väärinpäin - arppa
- menopt7 › letra de ruas perigosas - menopt7
- abyssmyth › letra de infestation part ii - abyssmyth
- btob › letra de for you (ballad version) - btob
- sharon s › letra de paycheck - sharon s.
- john eun 은희영 › letra de vagabond - john eun (은희영)
- rafa pabon › letra de eclipse lunar - rafa pabön