
letra de kaszëbë - blenders
jechałem nad ranem skm banem
do tyry jechałem
myślałem o plackach – z ziemniaków plackach
które miesza twoja macka
siemasz – siemasz, co ty na głowie masz
byłem u fryzjera
przytrzymał główkę, zapłaciłem stówkę
zgolił mnie do zera
handel szuwaksem jest czystym relaksem
choć nie zarobię wiele
każdy chce na krechę wciągnąć sobie ściechę
w piątek i w niedzielę
przybij piąteczkę, kładziemy laseczkę
mały oświęcimiak
kaszubska nacja, wiecznie na wakacjach
ostra jak przecinak
tu cały czas musimy stać
poszukaj nas
leciałem potem aerofłotem
dawali chleb ze smalcem
popijałem bejcą, pożerałem z jajcem
dopychając palcem
pustą sakwę miałem, w wałczu lądowałem
brudny jak jesionka
paląc “popularne” tarzałem się w błocie
grzyby są na łąkach
tu cały czas musimy stać
poszukaj nas
letras aleatórias
- letra de gods - blaenavon
- letra de lower case gods - the cross movement
- letra de radio wave$ - shabooze¥
- letra de best day of my life - single version - american authors
- letra de throw ya hands up - t-bone
- letra de cameras - comeback/!/music
- letra de syphilis girl - madtv
- letra de on s'livre - rym
- letra de if i ruled the world - elle vie
- letra de chaver shel hasatan - חבר של השטן - sagol 59 - סגול 59