letra de song1 - bafomet
kościoły wysuszające polskę jak jebane sirocco
korpo-gówna prawie boskie, nie z brandem? nie podchodź
wszędzie równe prawa, sąd ustawi cię w rzędzie
bez adwokata wypierdalaj na socjal, aż wątroba zdechnie
wreszcie tworzymy nasz, nowy lepszy świat
bez wulgarnych nazw, no i nędzy strat
uczymy dzieci jak żyć, to tylko śmietnik na ambicje
godność? upokorzyć! men wie przez co trzeba wzywać policję
dyskryminację kobiet ogłosi miły pan w radio
powie “świat piękny jest, tylko siły nam słabną”
z drugiej strony, mefedronem, bita w ciemię durna c-p-
co jej godność jak i zwoje, przy kutasie kurwa znika
wykształcony naród, jebany kwiat kontynentu
na papierze… i na chuj? jak ruchają nas po przegub
alkohol to tutaj kultura, bo tu wszyscy tacy mądrzy
żebyś pamiętał, kurwa kto pyta ten błądzi
letras aleatórias
- hidef › letra de non-stop - hidef
- itchy poopzkid › letra de the weight of the water - itchy poopzkid
- gatillazo › letra de un minuto en libertad - gatillazo
- kotzi › letra de tyle lat - kotzi
- zachadelic › letra de higher living - zachadelic
- joshua ray walker › letra de lot lizard - joshua ray walker
- michael brun › letra de nouvo jenerasyon - michael brun
- rajan › letra de they - rajan
- artificial christian › letra de one way - artificial christian
- 李玖哲 nicky lee › letra de 分身有術 (participant) - 李玖哲 (nicky lee)