letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de leonard zelig xxxi - abel (pol)

Loading...

[verse 1]
oni chcą, żebym był jak ds, ja bardziej jestem leila khaled
oni pragną, żeby tworzyć k-pax dla nich. kosmos, sp-cey kevin
a ja tu na ziemi sam w domu, znowu staram się przeżyć!
bo to nie ciebie dźgnął sztyletem kain
raperze wysokich lotów – kevin federline
srał pies hajs! kto kelpie biedę na trackach? na pewno nie ja!
choć do walki staję vis a vis wiatraka
abel a.k.a. sarmata ostatni. pości słuchacz, aż na mnie się natknie
łyk starki, kęs tatara. przy boku czekan, przyrzekam, za wszystkie grzechy
spotka was kara!
ty! ta zielona scena przypomina trawnik, a to już czas powyrywać chwasty
psy! salutuj! e-e, policja jakoś się nie łasi do tego
miałem na myśli „psy” pasikowskiego

[hook: abel & brat jordah]
i choć nic nie jest takie łatwe jak miało być
widzę jak przez palce zmarnowane dni, ale
głowę mam w górze – tarcza sarmaty
robię to co lubię – zysk, przepadł czas na straty
jesteś bez winy rzucaj we mnie, aż zabraknie kamieni
jeśli mnie znajdziesz – to łatwe…
cały czas siedzicie w mentalnej celi
otwieram wrota. kto tam? leonard zelig

[verse 2]
moi k-mple z siuwaxem dalej biegają po skwerach
i mają bekę, że w rękach mam pracę, a w głowie rapera
w sercu kobietę – ona mnie wspiera
teraz łatwiej wyrzekać się zła, dobro wybierać
niektórych niszczy zazdrość, niektórych wstyd do szpiku
ja bronię się prawdą, nie chcę równać do ich bytu
i to nie pic jak krajowy rap – krótko
chcesz dowodu, podejdź, pomów mnie o jakieś gówno!
salute! dalej daję respekt ludziom
tym, co myślą trzeźwo, ale nie o prochu z wódą
choć nie mi to oceniać, lecą słowa w eter
masz z tym problem? nie ma problemu, o tym wiesz najlepiej
polski rap? – trzy kropki, trzy kreski, trzy kropki!
wołają tak mnie ziomki: „weź ten syf tu kopnij!”
wszyscy chcą forsy, trzeba robić forsę
inaczej początek tej czwórki musisz czytać morsem

[hook]

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...