letra de nowy dobry co nie spina - żyto
[intro]
raz dwa
żyto, biggero, he, kopę lat mordo (ko, ko, kopę towaru)
dobrze, że dalej robisz muzykę, cieszę się, bo se mogę wziąć bit od ciebie (?)
ta, ta, ej
[zwrotka 1]
nie grałeś w szachy, do tej pory grałeś w warcaby
dlatego jesteś słaby
siedzę w knajpie w centrum warszawy
są tu onlyfansiary razem z prostytutkami
razem z ukrainkami co walizki hajsu przywiozły tu g klasami
ona komplementami mami je
to wszystko kurwa już bawi mnie
za granicami wojna jest
z niektórymi nigdy nie dogadamy się
dzień dobry panie psie, przyszedłem się podpisać
na dozorze jestem dzisiaj
a zaczynałem mazakami w kiblach (progress)
to nie moja wina
jak nie ma żadnych dowodów
nie otworzę przed kurwą serca i nikomu nie zdradzę kodu
odmawiam składania wyjaśnień
w klubie robi się ciaśniej
w klubie tych co się przyznali
a zakładali inną maskę
było paru raperów, co zgrywali kozaków
było parę fighterów, nie stwardnieli od sześciopaków
nie było na niebie znaków, że pójdziesz na współpracę
wszystkiego się można spodziewać, w knajpie za matchę płacę
[refren]
wybijam stąd bo chujem wieje (chujem wieje)
tamci to przecież chwieje, z chujowym yayem
mówiłeś będzie git, to czemu kogut pieje
nikt już się nie rozjebie, pozostaje mieć nadzieję
[zwrotka 2]
miałem w życiu parę kobiet
źli połknięci potomkowie
przecież kurwa jego mać dla sportu tego nie robię
dla sosu już więcej zrobię
niż dla miski co zrobiła se cycki
bo wolę mini miski
uwiecznione mam różne pyszczki
wiesz takie na wideo
jestem jak wśród zwierząt z kamerą
rzadkie okazy serio
ej czekam na ciebie, no elo
ona dorwała się do bazy
no a przecież jest wzorem
startowało już wielu pazi
mogę być waszym wzorem
w konwenanse godzę, a co ona taka nie jest?
mordko gdybyś wiedział co robi, zostawił byś se te kwiatki dla siebie
takie są losu koleje
zresztą inne nigdy nie były dzieje
jak masz pieniądze i władzę
normalne życie cię jebie
jestem artystą, doradzają i mnie przyjaciele geje
wysiadam z mercedesa pod blokiem
chudy wiatr wieje
wyznaczone cele, malować po całym świecie
szon mnie blokuje wkurwiony, same się wyniosły śmiecie
[refren]
wybijam stąd bo chujem wieje (chujem wieje)
tamci to przecież chwieje, z chujowym yayem
mówiłeś będzie git, to czemu kogut pieje
nikt już się nie rozjebie, pozostaje mieć nadzieję
wybijam stąd bo wieje
z chujowym yayem
mówiłeś będzie git, to czemu kogut pieje
nikt już się nie rozjebie
[outro]
ty, ta, kurwa, na pewno kurwa
letras aleatórias
- letra de song of your heart - peter kater & snatam kaur
- letra de steady dripping - monski
- letra de boss vibes - lord jay universe
- letra de come through - lil ominous
- letra de operate - illenium remix - kill paris
- letra de purple crayon - matt cardle
- letra de time for love - eric bellinger
- letra de 最果ての言葉 (farthest words) - オカメp (okamep)
- letra de tea leaves - soma
- letra de poem to myself five years ago - peach martine