letra de gdzie jesteś? - zxson
leca kolejne lata ja dalej nie wiem kim jestem
wsiadam za kolko po lekach, w sensie ich dawce smiertelnej
prosze nie dzwon i nie pisz “gdzie jestes?”
tak sklada sie droga, ze w drodze do piekiel
pierdolona wiosna, kurwa nienawidze ciepla
musze poczuc chlod, ktory bije mi od serca
dzwonie do kevlara, zeby kurwa sie pozegnac
w momencie gdy powiedzialas ze nas nie bedzie i nie ma
wreszcie czaje, jestem pizda bo sie boje ciebie stracic
mam byc meski, jednoczesnie kierowac sie uczuciami
paradoks na paradoksie, slowa tworza nowe rany
jesli kazalas zdjac maske – ten song to prawdziwy janek
ja to toksyczny zazdrosnik, sklonnosc do autoagresji
musisz byc jedynie moja i pamietaj o tym kiedy
wypisuja jakies chlopy – blokuj, sie nie zastanawiaj;
czy po tym co nawinalem dalej widzisz przyszlosc dla nas?
letras aleatórias
- letra de sweet begônia - engenheiros do hawaii
- letra de macbook pro interlude - reggie becton
- letra de bless the executioner - kaleidoscope
- letra de volle maan - frank boeijen groep
- letra de still a world away - the popguns
- letra de izdevību veikals - jauns mēness
- letra de 2 cellphones - pardison fontaine
- letra de sì, no... non so - daniele silvestri
- letra de absynthe (live) - the gits
- letra de lights of sydney town - roaring jack