letra de piosenka dla ofiar mody - zeus (pl)
[verse 1]
za starych czasów, kiedy miałem jeszcze cienkie wersy
a w pasie byłem o wiele szerszy
gdy na wf’ie mogłem ledwie śnić o obręczy
mój cały kiepski styl zaczynały rozjebane converse’y
to wtedy miałem w szafie ledwie ze dwie pary spodni
w tym jedne cienkie letnie, jedne zmięte jak ogrodnik
stąd do ikony mody miałem w chuj
byłem wkurwiony i zakompleksiony, stój!
dzisiaj dobieram cały strój w pół godziny
kiedy się bardzo spieszymy
i czyszczę m-ssa magazyny, widzę w twarzach strach
bo choć się z żoną w szafach nie mieścimy znowu biorę każdy łach
czy to już stadium choroby?
lubię znoszony t-shirt, ale chcę nowy!
chcę zdobyć świat, mam chory plan na lata
nadchodzi modzilla, zamontuj alarm w szafach!
[ref.] x2
proste, man, zawsze jestem tam
gdzie dobry szpan to dużo ubrań
z-e-u-s dobrze wie, co jest, ej!
w modzie, w modzie, w modzie, w modzie
[verse 2]
gdy wkładam supry albo air revolution
czuję się jakby wyszło słońce po burzy
czy jestem próżny? pewnie trochę tak
bo lubię dobre ciuchy i rap
dobre buty mogą wiele dać, lecz nie kontakt z publiką
lecz tak jak rh ja zakładam uniform, na raz
ty patrz, jak się gra tutaj
niby niewiele mi to da, lecz lubię grać w dobrych butach
czy śmigasz po ny czy po bałutach, przy blokach
wtajemniczeni patrzą na to, co masz na nogach
my stanowimy kontrast dla prl
komuna się skończyła, ziomal, koniec z szarym tłem!
noszę co chcę, tak jak chcę, jak lubię
w kraju, gdzie stary dres to jest lans w klubie
w kraju, gdzie dbać o siebie znaczy być słabym
dbam o siebie, a ty wkładaj te skarpetki w sandały!
[ref.] x2
proste, man, zawsze jestem tam
gdzie dobry szpan to dużo ubrań
z-e-u-s dobrze wie, co jest, ej!
w modzie, w modzie, w modzie, w modzie
[verse 3]
gdy wkładam moje nowe adi decade
buggy w kolorze khaki, tamci wciąż czekają na fejm
wacki szczekają, jak co dzień, tu się nic nie zmienia
obiecywali nam cash, ale to obiecana ziemia
znasz schemat – na metkach pull’n’bear
zara, topman i bershka, polo i h&m
już coraz mniej jem, znasz powody
wiem, wiem, jestem uzależniony
na obiad makarony z biedronki co dnia
sokoli wzrok wyostrzony na sklepowe tła
pieprzę internetowe propsy, zostawcie to dla siebie chłopcy
nie kupię za to nawet spodni w promocji
od wiosny do wiosny żyję
i patrzę zasmucony na odbicie w witrynie
kiedyś zbuduję wielką willę poza miastem
lecz nie dożyję kiedyś, jak nie wyjdę z tym paskiem!
[ref.] x2
proste, man, zawsze jestem tam
gdzie dobry szpan to dużo ubrań
z-e-u-s dobrze wie, co jest, ej!
w modzie, w modzie, w modzie, w modzie
[outro]
ok, ten utwór jest dedykowany wszystkim dziewczynom, które przygotowują się godzinami, dosłownie godzinami przed wyjściem. wszystkim facetom, którzy przeglądają się w samochodach stojących na parkingach. wszystkim osobom takim jak ja, nie oszukujmy się. nie jesteście sami, trzymajcie się!
letras aleatórias
- letra de welcome to my world - ruurd woltring
- letra de pequeña (mariachi version) - los temerarios
- letra de котёнок (kitty) - 2101
- letra de undomani - faccianuvola
- letra de rarua rarua - wakadinali
- letra de гореть (burn) - koreńzla
- letra de darkskin białas - sobel
- letra de плавание (swimming) - малышарики (malyshariki)
- letra de phone - demonium nihil
- letra de hellhound - violet chambers