
letra de popijam leki świętą wodą - yung adisz
Loading...
wypełniam płuca, znowu jestem wavy
dwie tabletki z jakąś suką
to nie moja baby
mieszam gówno, mówi “jestem crazy”
po czym zrobiła to samo
odpływamy [?]
przed oczami nowe krajobrazy
widzę łąkę, wielkie góry, na nich wodospady
lecę w górę, zostawiłem ciało
w stronę światła, aż powoli mnie pochłania białość
tylko ja i moja podświadomość
na tym świecie chciała zostawić jedną wiadomość:
jesteś panem swego losu, więc słuchaj swego głosu
całe życie nie goń sosu
jestem wolny, z radości skacze konik polny
[?] szkolny, który to czynił wojny, samym sobą
[?] własną osobą
popijam leki świętą wodą
(kurwa)
letras aleatórias
- letra de another day - ordinary elephant
- letra de mklyekmz - amir l9wafi
- letra de blue soul - odetari
- letra de landslide - coco morier
- letra de i won’t back down - brothers osborne
- letra de touché - thepetter
- letra de kelly - lesterr
- letra de from strangers to sweethearts to friends - claudia - big hand - casino
- letra de mamong'oo - jambo squad
- letra de когда? (when?) - супермаргиналы (supermarginali)