letra de dzień pomyłek - yugopolis
piłem, piłem, piłem
“życie ci niemiłe?”
tak pytali bracia
gdym rozbijał szkło
jadłem, jadłem, jadłem
odkąd tam usiadłem
nim zmówiłem pacierz
osiągnąłem dno
snuję, snuję, snuję
opowiastki czułe
choć sam nie wiem na co
komu one są
spałem, spałem, spałem
popołudnie całe
na tym spaniu tracąc
we śnie czyniąc zło
tyle, tyle, tyle
tyle trosk co chwilę
ciągle kwitną nowe
gdy zalewam je
tyle, tyle, tyle
tyle trosk co chwilę
ciągle kwitną nowe
gdy zalewam je
piłem, piłem, piłеm
życie ci niemiłe?
tak pytali bracia
gdym rozbijał szkło
piłеm, piłem, piłem
w dniu pełnym pomyłek
by cierpienia skrócić
popełniłem błąd
tyle, tyle, tyle
tyle trosk co chwilę
ciągle kwitną nowe
gdy zalewam je
tyle, tyle, tyle
tyle trosk co chwilę
ciągle kwitną nowe
gdy zalewam je
letras aleatórias
- letra de mañana - estelares
- letra de segredo - joão guilherme
- letra de amen - the collective ug
- letra de donald trump - juri
- letra de badi yaha men allah - joud
- letra de eye of the storm - x ambassadors
- letra de niet van mij alleen - mafe
- letra de grown ass man - brantley gilbert
- letra de free as the morning sun - carlos santana
- letra de first - somo