letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de wypłata - young pelik

Loading...

[zwrotka 1: young pelik]
czasami zdaje mi się, że zbliżam się do plutona
czasami zdaje mi się, że problemów na mnie tona
coraz częściej widzę o mnie hejty na forach
odrzucam złe myśli, robię to, co w moich dłoniach
robię ten rap – to tak, jak używka, tylko, że taka dobra
przez mój progres mam wrażenie, że zaraz dostanę n0bla
kiedyś nie było nawet po co zaglądać na me konta
ten numer – wierzę, że sprawi, że wejdę w merca z forda, ej
nawet w stanie wielkiego wypalenia robiłem to jak zły
tworzyłem tak aktywnie, że prawie z mych oczu wyszły łzy
spójrz mi w oczy i powiedz, czy do siebie pasujеmy my?
czy z nas dobrane duo, czy nie do opanowania syf?
bo przeżyłеm złe rzeczy, nie chcę wchodzić w to samo błoto
co będzie następne? powiedzą, że zwrotka nie pisana apostrofą?
nie czytam już tego, zakładam na szyję złoto
jak ludzie mówią “przerwa”, to ja mówię “co to?”

[refren: young pelik]
myślałem że jestem fajny, taki nieprzewidywalny
a dok-ment to był tajny, byłem po prostu nachalny
wciskałem ludziom bajkę, prawie skończyłem sam na dnie
no a wziąłem to na klatę – potroiłem mą wypłatę
myślałem że jestem fajny, taki nieprzewidywalny
a dok-ment to był tajny, byłem po prostu nachalny
wciskałem ludziom bajkę, prawie skończyłem sam na dnie
no a wziąłem to na klatę – potroiłem mą wypłatę
[zwrotka 2: murad]
w dwudziestym pierwszym zaczynałem, wtedy nie wiedziałem o co biega
pierwsze numery nagrane, teraz nowe też bez echa
kiedyś w końcu mi się to opłaci – praca ciężka
płaca mierna, bo na razie nic w ogóle z tego tutaj nie mam
wiesz jak to jest, kiedy poczujesz tą przyjemność
wiesz jak to jest, bo zrobiłeś coś lepszego
zasięgi mi spadają, jak kowboj na rodeo
diabeł mnie podkusił, jak pod dupą się paliło, no to piekło
nie wiesz o co chodzi, wytłumaczę wszystko
wy tu macie wszystko, ja pracuję teraz aby z tego życia jeszcze więcej tu wycisnąć
i byle to nie prysło
i widzę tu wszystko i widzę tą przyszłość
nie zejdę ze sceny, dopóki nie wpadnie mi w końcu pierwsza bańka
to nie bajka, życie jeszcze będzie piękne jak jezioro bajkał, to jest pasja
ja rozdaję karty jak pasjans, strzelam słowami i wychodzi mi to z bani
nie zrobię sobie przerwy, trzeba ciągle tu grindować
murad i pelik jak bruce lee, robimy wejście smoka

[refren: young pelik]
myślałem że jestem fajny, taki nieprzewidywalny
a dok-ment to był tajny, byłem po prostu nachalny
wciskałem ludziom bajkę, prawie skończyłem sam na dnie
no a wziąłem to na klatę – potroiłem mą wypłatę
myślałem że jestem fajny, taki nieprzewidywalny
a dok-ment to był tajny, byłem po prostu nachalny
wciskałem ludziom bajkę, prawie skończyłem sam na dnie
no a wziąłem to na klatę – potroiłem mą wypłatę

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...