letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de eliminacje 2016: ryba vs. kenny - wbw

Loading...

[wejście 1: kenny – temat “jazda na słoniach”]
dobra jaki słoń, mam tu niezłą kontrę
on jest pedałem, więc chce mnie trzymać za trąbę
dobra i lecę dalej
jaki słoń, dzisiaj w trąbę dostajesz
on jak słoń i patrz co zrobię
bo na freestyle’ach tylko leje wodę
ja jak słoń tak to zrobię
bo kurwa punchy mam tutaj ponad tonę
i tak to kurwa bywa
a w tych punchach tonie teraz nawet ryba
i gram na majkach
niby ryba a w majtkach tylko kijanka
i skmiń to ziomie
tylko nie rzucaj riposty z fitoplanktonem

[wejście 2: ryba – temat “orzeł pikuje”]
ja nie dostaję w trąbę, wers do ziombli
ja wygrywam i każdy o tym trąbi
ja pierdolę, sobie wpadam, lecę z zajawką
każdy o tym trąbi a ty dziwko dostajesz w klakson
co jest z tobą, daję tutaj bragga
a na dodatek od tomka biernackiego w mazak
i to jest proste, kiedy daję bragga
a po tej bitwie możesz się dziweczko już mazać
co jest z tobą, co ja z nim robię
wypierdalaj szukać swoich szans na wybrzeże kości słoniowej
ja pierdolę, weź się zastanów
kiedy się wpierdalam, cisnę dobrze chamów
jaki mam temat dolar, jadę z bitem
to przejadę tutaj dobrze z przeciwnikiem
jaka jazda, jadę z tym leszczem
po tej bitwie dziwko pójdziesz spać na poduszce powietrznej
ja pierdolę, daję braggę
a twoje flow to jeden wielki wypadek

[wejście 3: kenny]
kurwa jakie wybrzeże kości słoniowej
on mieszka na wybrzeżu klatki schodowej
dobra i tu dla mody
trafiłeś na kenny’ego zaczynają się tu schody
a on jest z radomia, weź to sprawdź
przez ciebie szmato kękę rzuci rap
to milczenie owiec
rozjebałem ciebie, sama powiedz
dobra, lecę na złość
a jak się wpierdalam to mnie mają nigdy dość
dobra tak i jadę tutaj spontan
bo kiedy napierdalam typie tak to wygląda
a twoje ubrania, jadę bez hecy
to second hand, to trzecie rzeczy

[wejście 4: ryba]
trzecie rzeczy, kurwa gram na trackach
a ty wybrzeże kości słoniowej, kraj trzeciego świata
i tak wpadamy, kiedy jadę w rapach
wbijam na bit i rozpierdoliłem sobie już tutaj łaka
zaczynają się schody? to moje odium
zaczynają się schody bo ryba sobie wchodzi na podium
ja pierdolę, co jest z tobą
kiedy się wpierdalam rzucam teraz tutaj hardkorowo
a twój seks, cisnę menci
to całe życie jeżdżenie po poręczy
i teraz to jest proste, kiedy gram to bragga
a do zwycięstwa jest już kurwa moja autostrada
jaka jazda, jadę z bitem
pojechałem z nim bo mam autorytet

[wejście 5: kenny]
a twoja dupa jak sylwia grzeszczak i nie zaprzeczysz
bo zdejmuje ci spodnie i się cieszy z małych rzeczy
i to jest fajne, bo kiedy wchodzę to lecę tu z punchlinem
babinci, pueblos, ryba zamykam gęby
rozjebałem tu finalistów, który następny?
i jadę tym razem, który następny? no kurwa żaden

[wejście 6: ryba]
ja pierdolę, muszę to przebić
rozjebał się na wszystkich #komisarz_borewicz
i tak wpadamy, jadę tak to przyjmę
a tej bitwy nie wygrasz nawet komisyjnie
co jest z tobą, jadę tu do typów
tak ci zapierdolę w klakson, że pojedziesz do komisu
ja pierdolę, głupia mendo
na bitwach każdy ciśnie cię bardziej niż sprzęgło
ruchałeś moją dupę, jadę na bitach
nie zazdroszczę odkąd jej kopsnąłem hiva

[dogrywka]
[wejście 1: ryba]
bez tematu, bez bitu, jadę na bitach
patrząc na jego formę, to jeszcze bez przeciwnika
to jak [?] kiedy jadę łaki
bo nie pokona mnie kentucky

[wejście 2: kenny]
poczekaj chwila
nie jechałeś bez tematu, jechałeś bez sk!lla
bez przeciwnika i jadę dalej
nawet jakbym zszedł to i tak przejebałeś

[wejście 3: ryba]
zamknij mordę kurwo do bitu
a będę wracał z tobą w bagażniku
i to jest proste, weź się zlituj
a masz tak mały sk!ll, że mógłby jeździć w foteliku

[wejście 4: kenny]
dobra i pojadę tłusto
w bagażniku pizdo to ci wywiezie popiełuszko
i jaki popiełuszko, pierdolisz głupoty
z twoją panną kończę #łóżko

[wejście 5: ryba]
dobra kończysz łóżko, mam chwilę
a ona mówi: “kenny, czemu znów prześcieradełko zmoczyłeś?”
i to jest proste, jadę z ziomkiem
mówi, masz koszmary? potrzymam cię za rączkę

[wejście 6: kenny]
czemu zmoczyłem prześcieradło, jadę na bitach
bo ta suka powiedziała: “kenny nie połykam”
i jadę z rapsem
przełknij kurwo w końcu tą porażkę

[wejście 7: ryba]
a ty tak nie drzyj mordy, to są sztosy
zostaw wbw, idź z milem do bitwy na głosy
ja pierdolę, jesteś menciem
a z jasiem melą cię wyślę do pod napięciem

[wejście 8: kenny]
i dobra tak, jakie kurwa pod napięciem
przy mnie takie leszcze odwracają się tylko na pięcie
i dobra tak, tak to pizgnę
przy mnie na pięcie spierdala nawet achilles

[wejście 9: ryba]
ja pierdolę, jestem menciem
od ciebie nawet bochenek chleba się odwraca na pięcie
kurwa gram na punchach
a twoja dupa lubi jak ryba gra chamka

[wejście 10: kenny]
zamknij mordę, cisnę lapsy
chlebem to cię kurwa dokarmiają kaczki
lecę na spontanie
ciebie dokarmiają nawet kurwo cyganie

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...