a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de veddii - dżuma - veddii

[zwrotka 1]
ona smakuje jak henny
chmury tak czyste, że nie czujesz chemii
ziomek twój trochę za bardzo się pieni
ale się nie dziw jak sypie jej ściemy
tym razem nie dała ciała
widzę jak patrzysz i knujesz mi dramat
ja idę prosto, ty bijesz po ścianach
bo lubisz jak po mieście włóczy się fama o nas
coś się nie podoba?
popatrz po głowach, co szanują słowa
ulice wytarły dawno się z boga
myślałeś, że łatwo się nam przypodobać?
liczy się tylko tu kwit
nawet jak czujesz, że bywa inaczej
tak kurwa działa ten dryf
wciąga cię bardziej i chwyta za czache
ja, nie chce jak suki tu żyć
liczyć na drobne za porządną prace
ty, możesz se wciągać ten syf
kiedy mi ona za to robi lache
dupy się łaszą, bo koda
chciałby stylu mieć choćby jak doda
z mózgu mają papkę, bo biorą towar
ich się nie słuchaj, niе tędy droga
klepię ją w tyłek, potem lеci głowa
z twoją manierą to możesz się chować
wystawiam pazur i tne to jak logan
robimy papier i nie ma że pożal się
[refren]
czas się nie śpieszy choć siedzimy se w szybkich furach
miasto sie truje, a kurwy zbierają wciąż resztki po szczurach
ja widzę to czarno, bo łapie powoli ich dżuma
za nic się nie dam posuwać, nie będę zył tak jak tuman
więc możesz suko odpulać

[zwrotka 2]
ty coś nie k-masz gdzie będę za chwile
nie mogę gadać, bo dzwoni mój diler
nikt sie nie pyta co gdzie i za ile
każdy wie dobrze, że płynę to płynę
fachu mam rękach tyle, że to k!ller
ty nie patrz w oczy jak poczułeś wine
niejeden w plecy chciałby wbić mi sztylet
temu na ludziach się więcej nie zmyle
mamo się nie martw
syn się ozłoci i nie wpadnie w schemat
wyszedłem z bagna i wyjde z podziemia
urosłem w siłe jak karim benzema
biorę co mam
każdy pomyślał, że padne
się odwróciło te karte
poczułem szlam
jak byłem na dnie
dzisiaj spokojnie sobie z tym zasne
nie chce już słuchać, że tego nie wyrwę
jak będzie trzeba to za brata przyjme
każdy nóz w plecy, a potem go wyjmę
by kurwie oddać i uwierz, że wyjdzie
każdemu z nas
jak będzie trzeba to rozbije bank
jak będzie trzeba to zrobimy hajs
jak by pytali to słabo nas znasz

[refren]
czas się nie śpieszy choć siedzimy se w szybkich furach
miasto sie truje, a kurwy zbierają wciąż resztki po szczurach
ja widzę to czarno, bo łapie powoli ich dżuma
za nic się nie dam posuwać, nie będę zył tak jak tuman
więc możesz suko odpulać

- veddii

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS