letra de kolorowa gazeta - universe (pol)
ostrze poszło na wylot, lecz nie było krwi
papier płonął i tylko oczy drażnił dym
dwie pinezki nad łóżkiem przypomniały, że
pewnie wrócisz wkrótce i znów mogę cię
wyciąć z gazety, jak każdy mieć
na bezdomnych ulicach zamiatałaś szum
uśmiechałaś się z wystaw prosto w ślepy tłum
w pustym parku na ławce, tam, gdzie topią złość
otulałaś flaszkę, co rozbiła dno
byłaś tak inna i tak zimna – jak noc
nawet nie żal, nawet nie żal, a śmiech
głupiec i ja – jedna meta: na dnie
kolorowa gazeta i ty, i ty co dzień
ktoś pomazał cię farbą i napisał, że
innym dajesz za darmo, a nie widzisz serc
na peronie odjazdów ktoś cię wdeptał w szlam
nie, nie chciał brać bagażu, kiedy ruszał w świat
byłaś dla niego, lecz już nie chciał cię znać
nawet nie żal, nawet nie żal, a śmiech
głupiec i ja – jedna meta: na dnie
kolorowa gazeta i ty, i ty co dzień
kolorowa gazeta i ty… jak śmieć…
letras aleatórias
- letra de с боями (with fights) - lawanda
- letra de leaned back - ray bangerz
- letra de r.o.d - hitta castro
- letra de go! - savagejuju9
- letra de answer - 向井太一 (taichi mukai)
- letra de duice et decorum est (pro patria mori) / grey parade - the skids
- letra de mes idées sombrent - azure.wav
- letra de lovè - el-khalil
- letra de a book is like clothes for an idea - 4lung
- letra de picasso - kdk