letras.top
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de 187 - trooyka

Loading...

przyjdzie taki dzień, w którym
po którymś z cięższych kacy
ogarniesz, że nawet z chujem do góry
nie leżałeś obok ciężkiej pracy
pytają mnie rodacy czemu w miejscu stoje
czy ja czegoś się boje?
czy ja czegoś się boje?
mam co swoje, ma też mój ziomek smalec
to chyba dlatego, że łapałem stopa na środkowy palec
moja głowa to waga na słowa a
moje ręce waga na towar
kiedy ziomek pyta czy mam coś na ogar
gasze skuna o glana odpalam kolejnego blanta
chyba fortuna to nie jest moja fanka
sadzę kolejnego slum dunka
chyba fortuna się najebała
bo to nie moja szklanka

nie było ananasa, tylko whisky i cannabis
zawsze nabij dla wszystkich kiedy wchodzę na beat
te wkurwione wersy składam właśnie dla nich
187, 187, zabić (x2)

masz katarakte, z pół centa do mnie nie trafisz
jak twoje słowa
moje ruchy suko robią ci lekcje geografii
moja głowa pomysłowa, nie śpiew, nie wiersz, pomyliłeś oba
czy ja mam ci to nawinąć kurwa od nowa?
jesteś jak kolejny klon, nie masz cela
jesteś jak kolejny klon, trawie cię teraz
zjadam cię tymi wersami na beacie
epicka historia z potworem jak w hobbicie
a twoje szanse jak oni, dość tycie
masz katarakte, a ja ziomka kakarotto
a twoje szanse tutaj są kurwa jak w lotto
biorę pod włos to
biorę pogłos ziom
stawiam wszystko na jedną kartę
jak dge, gardła zdarte

nie było ananasa, tylko whisky i cannabis
zawsze nabij dla wszystkich kiedy wchodzę na beat
te wkurwione wersy składam własnie dla nich
187, 187, zabić (x2)

w głowie tylko 187
która godzina, nie wiem
jak tam moja rodzina, nie wiem
co tam u ciebie, nie wiem
187 (x3)
(nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem)
nie było ananasa, tylko whisky i karabin
zawsze kiedy wchodzę na beat no to kurwo zamilcz
te wkurwione wersy składam właśnie dla nich
187, 187, zabić

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS

Loading...