
letra de nie po drodze mi jest z raperami - @tfagufallen
[zwrotka 1: fallen, op bck]
witam po małej przerwie
chwilę mnie nie było, ale wracam zrobić więcej
kiedyś w pojedynkę, teraz rozwijam ten label
to dopiero intro a wygrana w dłoni będzie
wbijam z ostrym brzmieniem jak jebane cutting crew
jak tniecie w chuja, z fallenem was rozcinamy w pół
final cut, w rapie gwiazdki jak na filmwebie
wpadam w trans, biorę nóż, kończę was ostatnim cięciem
rzygam od polskiego rapu, jakbym zjadł tasiemca
wraz z ope dziś wbijamy, aby was zajebać
młoda scena to jest beka jak rap generacja
fake gangsta to nie gta og kamka
pochłonę rap – jestem fenrirem w grze
inni raperzy skończą w krainie hel
obraliście tor na disco – to przykre
po co? wytłumaczcie mi to logicznie
próbuję pchać to dalej, czuję się jak syzyf
chcesz, ci sekret zdradzę – każdy chce tu zera liczyć
zaczynam od zera, i tak jestem ponad każdym
wasz jeden jedyny cel to armani
nie obchodzą mnie te marki
chociaż daję ogień, strzeżcie się denominacji
wybierasz między tabsami wiecznie matrix
nawet sotomayor nie przeskoczy nas dziś
under to więzienie, zrobiliśmy z niego dom
inni raperzy są naszymi kulami u nogi
paździerz i syf, czas na remont, ziom
i choć pieprzę grę, sypię wam sól w oczy
zbawiciele rapu, kurwo, więc się strzeż
jak wejdziesz do rapgry, będę jak leatherface
jesteście bez twarzy, medycyna nie pomoże
ale to ja miałem być leatherfacem
ej, faktycznie
[refren]
nie po drodze mi jest z raperami
może dlatego chcę przejść na pop
nie chcę, żeby mnie porównywali
do zjebanej sceny – jej mam dość
teraz wstyd powiedzieć “robię rapy”
bo od razu każdy słyszy dno
nie chcę nigdy być częścią tej branży
chyba wolałbym stracić głos
[bridge]
ej, osiemnaście lat i zamknięta głowa
bo nie lubię, jak rymują znowu “okaż” z “pokaż”
ty pierdolisz, że to postęp i to nowa moda
a nie stara, przeruchana, oldschoolowa szkoła
[zwrotka 2]
mam w chuju, co jest modne i nie płynę z nurtem
“jak nieświeże, to chujowe” pisze przyjeb w bluzie
świeży jesteś jak owoce – w tydzień zgnijesz, sm-tne
my robimy wino z ope, a ty błonnik głupcze
nim rozkminisz, no to minie trochę
robię przerwę, od twej muzy chyba mi niedobrze
jak ci z tym jest, że trzymasz nogę na minie chłopcze
już nie przejdziesz, to jest koniec, nie skacz, bo cię skończę
serio myślisz, że ty będziesz pierwszy
zrzynasz z ameryki, wmawiasz se, że jesteś lepszy
z autotunem nie ukryjesz swoich braków wiedzy
co tam, meszyk? już odpowiesz czy się znowu speszysz?
[refren]
nie po drodze mi jest z raperami
może dlatego chcę przejść na pop
nie chcę, żeby mnie porównywali
do zjebanej sceny – jej mam dość
teraz wstyd powiedzieć “robię rapy”
bo od razu każdy słyszy dno
nie chcę nigdy być częścią tej branży
chyba wolałbym stracić…
letras aleatórias
- letra de шрамы (scars) - dirtyspark
- letra de gift im system - karate andi & torky tork
- letra de unlearn - ider
- letra de милфхантер (milfhunter) - thirteenshyne
- letra de world of snakes - omaha
- letra de hey girl - papa acid
- letra de golpe de calor (part. lupe borbon y banda renovación) - javier rosas
- letra de yacine105 - 66ak
- letra de all i want - matxeus
- letra de whipped cream - ynkeumalice