![letras.top](https://letras.top/files/logo.png)
letra de jeszcze [flexxip] - ten typ mes
[ten typ mes]
gdy pani w sklepie patrzy na mnie, oho
nakupił piwa, sporo waży to bro
daje mi siatę drugą bez proszenia
i razem wkładamy w te siaty, między nami chemia
[emil blef]
pcham ten wózek. dzieci wiszą jak grona
produkty kuszą, ich zadanie mnie przekonać
tato kup. przekrzykują się znów
nagle wyjątkowa zgodność między nimi
chcą maliny i borówki w środku zimy
gdy odmawiam, ktoś mi banknot zamyka w dłoni szczelnie
kobieta mówi „takie słodkie, pan kupi im ode mnie”
[ten typ mes]
jak żuje gumę bywa biały kącik ust
nie dbasz o dumę, przypał mi kończysz już
mówisz “weź sobie popraw tutaj”
nie każda dbała tak o piotra, puta
[emil blef]
to jeszcze ta dziewicza potrzeba bliskości
chcieliby się w metrze we dwójkę umościć
ale jedno z dwóch miejsc zajęte
i ryzyko zetknięcia z impertynentem
nagle okupant zmienia bieg zdarzeń_ mówi:
„ja usiądę tam, a wy usiądzie razem”
[ten typ mes]
i gdy dziewczynie się kończą tabletki
w głowie jej mącą namiętnie dwie farmaceutki
lecz mówią, że dobra, niech doniesie receptę
wtedy wierzy w ludzi bardziej niż przedtem
[refren x2]
jeszcze mam wiarę w człowieka
choć niby stale narzekam
jeszcze mam wiarę w jego gest, zalet parę jego jest
wartych wzięcia w opiekę
[ten typ mes]
kiedy parkujesz na dystans, bokiem
może? i niemal się pryzmat z okien tworzy
to zostawiasz sp-cję między furami
będziemy najsest sąsiadami
[emil blef]
będę musiał moje dzieci z prawda zderzyć
to rodzice dają wam prezenty – nie kurierzy
to dlatego, że nie widzą, jak im płace
a klient bez gotówki to jedna z tych zasadzek
zwykle grany jest przelew
wtedy mnie zaskoczył, że chce szelest
pewnie takich kursów jeszcze ze sto ma
ale odwiózł zaraz po tym, jak podrzucił pod bankomat
[ten typ mes]
gdy jadę z cierpem i przejedzie na żółtym
zarobi mniej, niejeden w taxi się spruł z tym
a da mi tic taca jeszcze zanim wysiądę!
d-mn! wygrywa serce, odpuszcza rozsądek
[emil blef]
mózg chce szybciej, ale ciało już nie to
rośnie dystans ucieka mu peleton
i musisz przyznać, że to uprzejmość spora
kierowca nie tylko poczekał na seniora
ale stanął wcześniej, by mu ułatwić wejście
[refren x2]
jeszcze mam wiarę w człowieka
choć niby stale narzekam
jeszcze mam wiarę w jego gest, zalet parę jego jest
wartych wzięcia w opiekę
[ten typ mes]
gdy robię melo w domu albo hotelu
to sąsiedzkiej relacji nie wylewasz z kąpielą
nie dzwonisz na psy, tylko pukasz i mówisz
zapamiętam tę rozmowę i będziemy się lubić
[emil blef]
pisałem o tym dawno temu felieton
otwierał serie, poświęciłem go petom
prośba odpala szukanie w kurtce, torbie, w spodniach
jeszcze nikt mi nigdy nie odmówił ognia
[ten typ mes]
kiedy lecę daleko hen
i pytam ludzi czy mają borrow a pen
marne wyniki, jak wypełnię tych kartek pliki?
wtem! stewardessa, daje długopis, mówi keep it!
[emil blef]
wilki w korporacjach pożrą nawet czarne owce
ale u mnie to promila mały procent
jeden załatwi mi tańsze oc
ktoś dla siebie niosąc, weźmie mi owoce
[ten typ mes]
barman nalewa mi menisk wypukły
chce bym wrócił do lokalu, czasu docenił upływ
barmani trwają tutaj dłużej niż kluby
więc na napiwek nie będę mu ściubił
[refren x2]
jeszcze mam wiarę w człowieka
choć niby stale narzekam
jeszcze mam wiarę w jego gest, zalet parę jego jest
wartych wzięcia w opiekę
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
letras aleatórias
- letra de そしてキスして (soshite kisu shite) - 今井美樹 (miki imai)
- letra de 24 - netilove
- letra de 中央線のオレンジ (orange like the chūō line) - 天野りんね (rinne amano)
- letra de máscara - ney matogrosso
- letra de in isolation we die - feastem
- letra de live - kingdow
- letra de me as a sound - eko and vinda folio
- letra de soulja talk - bic fizzle
- letra de trying my best - biteki
- letra de семь десять двадцать три (seven ten twenty-three) - greeeneks