a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de tak to widzę - soulard

[intro]
ey, leeny cook this sh-t up
yeah

[zwrotka 1]
w dwie godziny zdarłem gardło, no bo lubię duże porcje
jestem sukcesu matką, swojego ziomów też dotknę
zmienię barsy na pieniądze, taki kantor, ciągle rosnę (yeah)
ty z bandą czekasz, tak jak dziwka, aż któryś cię opchnie (yeah)
noszę nisko spodnie, tak że zaraz się wyjebie
w mojej głowie border, czego sam już chcę — to, kurwa, nie wiem
jak jestem w potrzebie, leeny rzuca bpm-em
twój ziom przytula glebę — ty go zostawisz pod brzegiem

[refren]
tak to widzę, suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy
(tak to widzę) suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy

[zwrotka 2]
wpierdalam na beat się jak na rurę, kiedyś tony hawk
zostawiłem szmule, bo chcę bułę, a nie fake love (fake)
ogółem mało czuję, ale nie wiem, czy chcę zmienić to
taka, kurwa, cena, jeśli nie chcesz tylko być, bo
wilkom cieknie ślina z pyska — pomyśl, ziom
stado ciebie sprzeda i problemy szybko znikną
z kolejną linijką albo linią — to jest twój wybór
ja nie chcę mieć tych przygód, w chuju, co pomyślą (jebać)
odpaliłem piwko i reaper — dalej mam wbite
wszystko ma być tip-top, wszystko ma być, kurwa, syte
usunąłem tiktok, bo nie chcę widzieć głupich cipek
napisałem tekst po dwóch miesiącach — dalej jestem tym typem
nie jara mnie to, co pospolite, choć mam czarny fit
szósty zmysł — wrodzony we mnie od tych najmłodszych dni (tak jest)
jesteś w tym zielony, tak jak pierdolony cannabis
suko, wybierz mądrze — obok nazwiska mi postaw “x”
[refren]
tak to widzę, suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy
(tak to widzę) suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy

[zwrotka 3]
słuchaj, to nie play house (nie), wszystko jest prawdziwe
nie chcę twoich lalek, poznałem za dużo dziwek (tak jest)
kiedyś mało k-małem, teraz, kurwo, wszystko widzę
podszedłem trochę bliżej, muszę spełnić swoją wizję
kolejny ziom mnie pyta, jak się czyta moją ksywę (yeah)
ja nie mam z tym problemu, lubię wszystko, co prawdziwe
każdy z nas jest zazdrosny, ja zazdrości nienawidzę
wiem, jestem trochę oschły, bo otoczeniem się brzydzę
w internecie trochę offline, bo oddzieliłem się murem (siema)
co drugi jadem pluje, ja do mic’a tylko pluję
poluję na rekiny, nie na płotki, bo chcę mule
beaty treningowe worki, ja koncerty nokautuję
ciągle, ciągle mam pod górę, jakoś łączę koniec z końcem
“jesteś zielony jak ogórek” — mówiłem to w pierwszej zwrotce (yeah)
robisz wszystko, jak powiedzą, trochę przypominasz owce
mi by nie było z tym dobrze, pozwól, że się, kurwa, wtrącę
[refren]
tak to widzę, suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy
(tak to widzę) suko, łączę kropki
ciężko być radosnym, kiedy w końcu się obudzisz (uuu-uuu)
nie otwieram mordy, jak się nie znam pośród ludzi
dlatego jak chcą torby, suko, ja nie biorę grudy

[outro]
yeah

- soulard

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS