letra de 2.4.7 - somp wpl
(wpl, wpl, taa, taa)
czwarta płyta, dubstep, przypał
w chuju mam to, bo latam po bitach
to jest bydgoszcz, multygrafika
pamiętasz kadę? i fakenszita?
to nie jest lipa – to jest klasyka
pierwsze jointy brat, to nie znika
mocna ekipa, mocno zżyta
moja osowa, tam oddycham
artyleria większa kicha
choć nie pamiętam czasów nowika
znów spotykam tu fanatyka
alkoholika i wojownika
zawsze jak wracam cieszy się micha
coś powstaje i coś znika
tu nie jest lekko, tu kurwa dżihad
orient, bo kręcą się cwele w stanikach
coś tam słychać, jest muzyka
są koncerty, jest publika
jest ulica, nie pszenica
są osiedla gdzie kurwica
ktoś się nachlał, ktoś posypał
chuj w te kluby, w dresach lipa
nie wiesz gdzie, to weź poczytaj
to dla samych swoich styka
letras aleatórias
- letra de alguien como tú - m4gna
- letra de spare - selfmxdebless
- letra de fall into deep - kaisemotions & mblue
- letra de ruins - ockra
- letra de final fantasy - izaya tiji
- letra de det som en gång gav en tröst bedövar inte längre - organismen
- letra de iceberg - lugin
- letra de green rider - high leaf
- letra de impotencia - dennis darkoo
- letra de cara de ángel - jaemes