a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de przestrzenie - slul

[bridge]
w żyłach gitara, thc i epzm
puf, puf, yeah, heyeye
w żyłach gitara, thc i epzm
puf, puf, yeah, heyeye

[chorus]
przestrzenie te pełne są życia
jaranie zioła!
ziomal odpala bongo nie pyta
ja kręcę gibona!
kręcę go szybko, bo nie ma czasu
trzeba go spowolnić, idziemy do lasu
łono natury jest zawsze na plus
trzeba go spowolnić, ya

[verse]
jestem wege tylko, że taki reggae
kocham swoich ludzi, a ty za bardzo kolegę chyba
idę nad rzekę pływać, odpalam blanta
która godzina? na pewno nie ostatnia
nie ostatni gibon będzie się gibać
jestem w wodzie puki jestem w stanie pływać
co teraz na mnie czeka to moja rozkmina
nawet nie skończyłem palić, a już się zaczyna
nie rzucam jarania, bo też ma uczucia
mam czyste sumienie i nowy skin na płucach
złoty skin jest rare, jest g
nowy stuff, krzyczę “dayum”, jest chill
smażę rybę i nie chodzi o gorące pento
bo ten tramwaj co nie chodzi kurwa staje się kolejką, kolejną
lecimy duo, mógłbym tak wieczność
albo więcej, zrobię przerwę kiedy jej kolej nadejdzie
ale przerwa z nami nie jara, nic nie dostanie niech wypierdala
zimą do niej wrócę na kolanach, zatopiony w oparach
kiedy będzie za późno będę o przebaczenie błagać
sam siebie. kogo? sam siebie! (yeah yeah yeah yeah)
[bridge]
w żyłach gitara, thc i epzm
puf, puf, yeah, heyeye
w żyłach gitara, thc i epzm
puf, puf, yeah, heyeye

- slul

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS