
letra de rewolta - rubin (pol), kiper/teren stacja & dj rasel
[zwrotka]
znów myślą osiągasz wszystko, ostatnia prosta
trwa kilka podejść, jak rozbieg do skoku z okna
budzik na za pięć wschód słońca
znajdź sens w tym co dnia, a potem top to w proszkach
za flotę skąd masz odjazd, tylko skąd mieć jak oddać
jak trzyma swąd wieżowca i sztuczny uśmiech
znanych zza ściany tych samych sąsiedzkich mordach
jak się wydostać nim kranem popłynie gorzka
słodka suka z telewizji i ty kibic w szortach
pięćset koła za mieszkanie w czterech kątach
łatwiej wjebać jest suszarkę w kontakt
potem w wannie ostatniego spalić jointa
perspektywy same wbiły ci się w cv
gdy skończyli mówić, która droga dobra jest dla nas obojga
choć krzyżyki postawili nam na ksywy to się odwróciły
gdy się dźwięki wychyliły z czarnych komnat
[refren]
za nim miasto zniknie w kopiach, jak we mgle krajobraz
przyjdę jak rewolta benzyną to podlać
chociaż wszystko mówi, że czas już się poddać
jebać wszystko, skurwysynu wiedz to jeszcze potrwa
za nim miasto zniknie w kopiach, jak we mgle krajobraz
przyjdę jak rewolta benzyną to podlać
chociaż wszystko mówi, że czas już się poddać
jebać wszystko, skurwysynu wiedz to jeszcze potrwa
[zwrotka]
zmiany znowu nie chciały być bliżej
mijam o włos, trzyma klinczem mnie brak wiary, czy starczy sił by wyjść z kontrą
znasz to odkąd szary widok wpadał w okno jak opary wódy wylewanej pod prąd
kilka starych wspomnień parzy jak samotność
gęsty obłok przyzwyczaił jak można łatwo się odciąć
nie brak spranych granic, wszędzie talk show
jutro korpo chyba, że odważysz się za spust pociągnąć
stare śmieci, połamane szczeble drabin
gdzie znajomym kopią groby dragi za hajs z ściętych kabli
twój alcatraz przy radiowej fali
wszystko tonie, jakby uderzyło w brzeg tsunami
w myślach pali miasto biały fosfor
wbijaj z drzwiami, jak cię nie chcą mordo
trzeba w końcu się otrząsnąć
stoję z mikrofonem jak z dziewiątką
z której właśnie odjebałem konwój z forsą
[refren]
za nim miasto zniknie w kopiach, jak we mgle krajobraz
przyjdę jak rewolta benzyną to podlać
chociaż wszystko mówi, że czas już się poddać
jebać wszystko, skurwysynu wiedz to jeszcze potrwa
za nim miasto zniknie w kopiach, jak we mgle krajobraz
przyjdę jak rewolta benzyną to podlać
chociaż wszystko mówi, że czas już się poddać
jebać wszystko, skurwysynu wiedz to jeszcze potrwa
[skit]
jaką masz tego wizję?
żadną, że zarzucam brejka, kurde, jakieś pół h, wiesz nie?
no i co, no teraz mi się nie chcę myśleć na skit, jakieś, kurwa, cuty układać w wersy, nie
jakieś chamskie, kurwa, ewentualnie
to na takich skitach by było dobre po prostu żeby robić te czwórki
[cuty]
check this out, now hear this
you can hate me now but i will rhyme again
open up your mind
you can hate me now but i will rhyme again
now hear this
you can hate me now but i will rhyme again
check this out
you can hate me now but i will rhyme again
open up your mind
you can hate me now but i will rhyme again
now hear this
you can hate me now but i will rhyme again
letras aleatórias
- letra de mowgli - malik montana
- letra de funa - kelvin momo
- letra de the age of worry (live at electric lady) - yebba
- letra de lagu pertama - alamsyah nurseha
- letra de strike - toytj empire
- letra de what's updog - updog
- letra de создавая миры (creating worlds) - облако (oblako)
- letra de urgent! - fujiyon
- letra de хорошо (good) - ivembr
- letra de rainy girl - papteezy