letra de wywiad z mario kontrargument - rapador
r: dużo osób kojarzy cię z bitami pod beefy jak to jest?
m: głównie chodzi o “kulisy” oxona, był to pierwszy bit na diss, potem raptem 2 inne dla białego i filipka. nigdy nie odmówię zrobienia bitu w takiej konwencji, bo lubię pierdolnąć bitewny bit i wywołać jakąś ryfę, to spoko opcja. więc, raperze, disujesz sie to po bit do mnie yo
r:chciałbym dodać tylko, że bardzo dobrze sprawdzasz się w tej konwencji. jak mijają święta?
m: hehe, dzięki i miło, że pytasz. zjechałem z gdańska do żar, skąd pochodzę, no i wiadomo jak to z rodziną przy stole. teraz jest w modzie że alko pod choinkę się daje, dostałem 6-paka jakiegos chujowego piwa, więc nie ruszam. wczoraj na pasterce przegiąłem z alkiem i i dzisiaj u wujka krzycha ledwo przy stole siedziałem, ale udało sie zachować twarz. ale w małym mieście nudy, w niedziele wracam i rap trzeba robić. polecam ten styl życia
r:co z płytą producencką?
m: robię, mam kilka bitów na ten projekt, mam na kartce to rozpisane. chciałbym, aby to wyszło. czekam na raperów również, szukam pomysłów na kawałki żeby nie były o niczym, a płyta ma koncept. no i w sylwka miał być singiel, ale z różnych powodów nie wypaliło. wszystko na spokojnie, men. postaram się na wiosnę już coś zdradzić rzeczowo na ten temat
r: bardzo dobrze, więc czekamy. będzie rozmach? świnia się pojawi?
m: świnia dostał zajebisty bit, pisze sobie kawałek i mam nadzieje, że zażre. bit bangier, a szymon niech drze morde
r: jako stały bywalec u ciebie na fp, kilka razy natknąłem się na “hejty” na kstyka. chcesz coś powiedzieć na ten temat czy jebać?
m: nie znam chłopca osobiście, widzialem że ulicznicy już o nim nawijają, wieć idź seba na siłke już xd. to jest taki głos współczesnego słuchacza, który troche nie k-ma korzeni, ja pomimo również młodego rocznika doceniam i nie chce nikomu nic narzucać, ale czasem wiatrówka się w kieszeni otwiera. ale najebiemy się wierze
r: to teraz coś b-n-lnego. skąd czerpiesz inspiracje?
m: kiedyś myślałem, co odpowiem na to pytanie. słucham wszelakiej muzyki (oprócz chujowego techno i disco polo ew. czasem dla beki) ale jeżeli chodzi o inspiracje, nauczyłem się słuchać muzyki i nie patrzeć na nią przez pryzmat jednego gatunku jak ci, którzy np. hejtują euforię bo to nie hiphop, kurwa prosze was. klimat który się odgrywa w moich produkcjach zahacza o różne rzeczy, pomimo że dalej w rapowej konwencji, czasami eksperymentuję. ale na razie wy o tym nie wiecie. ale cel jest taki, że chciałbym wypracować wszechstronność muzyczną. takim producentem jest sir mich, jestem też sajko bitów bobaira, zjawina, mówiąc o rodzimej scenie. no i kazzushi wróć. zza oceanu to scott storch. ale to elementarne inspiracje, ;ecz całość to jakiś mój klimat który sobie wymysliłem. więc idę do parku dotykać liści i inspirować się czym sie da. cięzko odpowiedziec jak wiesz (śmieszek)
r: haha, k-mam. a tak szczerze, da się wyżyć na produkowaniu bitów?
m: jeszcze nie próbowałem, póki co siedzę na etaciku, hajs z bitów odkładam na sprzęt, ale da się. wiadomo, że to niepewny zysk, ale dążę do osiągnięcia takiejże wolności i zyczę sobie tego w chuj. praca wybrakowuje z weny, ale podobno jak się do czegoś dąży to się udaję więc nucę refren z utworu z mikstejpu prosto pod tytułem “brać życie za mordę”. chociaż z drugiej strony, gdybym miał siedziec w domu wyłącznie, chyba bym ochujał, bo tak miałem ostatnio, więc warto jakiś złoty środek odnaleźć, byleby nie mieć na sobą żadnego szefa. to jest ultra-ważne. zamierzam też grywać imprezki, więc zbieram hajs na ten sprzęt. na razie gram z dj’em serio? (pozdrawiam cię daniel bo obiecałem)
r: mieliśmy powoli kończyć, ale sam siłą rzeczy zmusiłeś mnie do kolejnego pytania. oczywiście również pozdrawiam dj serio! jak z twojej perspektywy wyglądała ta cała gówn-burza, beef flint – filipek?
m: nie udało się niestety zrobić bitu na diss dla filipka, hehe, chociaż flinta twórczość również szanuję. pobieżnie badałem dissy i niestety tyczą się one tylko tematu rozmowy na bekstejdżu, więc nie jest to ciekawe. nawet nie komentowałem wcześniej tego, bo trochę nie ma czego. flint mógłby nie nagrywać dissu, jedynie tylko uruchomił zabójczych internautów. na szczęscie już chyba po wszystkim
r: jesteś pierwszym producentem z którym robię wywiad. tragedii nie było? po producenckiej widzimy się ponownie? oczywiście nie żegnamy się jeszcze, bo seria 5 pytań odpowiedzi tak/nie
m: a to moj pierwszy wywiad w.o.g.l.e. ze mną można zawsze pogadać, więc taka forma bardzo spoko, może ktoś więcej się o mnie dowie, jeśli kogoś to interesuje. a po producenckiej również porozmawiam chętnie jeśli ona wyjdzie i nie będzie to jakieś pośmiertne wydawnictwo (hihi)
r: edzio w bozon – props?
m: tak
r: chciałbyś kiedyś wydać producencką w prosto?
m: tak
r: oxon jeden z najlepszych raperów w kraju?
m: tak
r: interesujesz się ekstraklasą?
m: nie
r: diss oxona był lepszy od dissu pato?
m: tak
r: bardzo cie irytuje jak ludzie nie doceniają pracy producentów i chcą bity za darmo?
m: tak
r: ostatnie. lanek robi najlepsze bity w polsce?
m: nie (ale jest w czołówce i bardzo szanuje, zwłaszcza ostatnio)
r: dzięki!
m: dzięki, dobrze trafiłeś, bo akurat dzisiaj wieczorem mogłem sobie popisać i życzę ci karolu, aby twoja dziennikarska zajaweczka się rozwijała i dobrze, że się nie ogranicza do komentowania na yt (seba łobuzie)
letras aleatórias
- letra de alive - deadsubs
- letra de disgrace - warfare
- letra de cumberland river '58 - addison johnson
- letra de leave your cares behind - nancy (uk)
- letra de someday'z coming - 書店太郎 (shoten taro)
- letra de shaggy needs love (skit) - dj clay
- letra de low-key - tlf gang
- letra de too close - taek (kor)
- letra de out of the matrix - tsuko g.
- letra de stres - padre