letra de chodź na peta - pucybut
chodź na peta, pogadajmy
nie wytrzymam od tej kwarantanny
mój notatnik jest dla ciebie tajny
ponoć dla niej jestem fajny
chociaż nie chcę
widzę jak ta pani cierpi, myślałem że wpadła w anoreksję, ale nie
ona z fety sypie line’y
dla mnie to już bezsens
sporo przeżyłem
i to nigdy nie był do ćpania pretekst
pierdolę te fetę, byłem sobą do kwadratu
a nawet w pierwiastku nie mogę wytrzymać
nie biorę tabletek, wolę blanty w parku
wyrosłem już z czasów, kiedy w ręce była zwija
teraz z takim luzem se nawijam
zamień w tekście idola stówę z bletką i będziesz wiedział, co zwijam
znowu przyszły do mnie te ciche dni
z buzi świeży powiew jak listerine
robię ciągle swoje, a ty gnij
idź prosto do przodu, ziomie
znowu przyszły do mnie te ciche dni
z buzi świeży powiew jak listerine
robię ciągle swoje, a ty w syfie gnij
idź prosto do przodu, ziomie, nie biegnij
o
całe życie tu do przodu idę
na postoju blanta zwinę, na chwilę się zatrzymam, ale nie na długo, bo w nos już nie wkładam zwijek, znowu se nawinę, zrzucę słów lawinę
ty uderzysz znów swoją dziewczynę
ja przez związek ginę, dlatego staram się trzymać z dala od tych dziwek
które lubią amfetaminę, a nawet jak nie
to i tak bez nich mi łatwiej
parę osób nakłaniało mnie do wzięcia sztosu
czułem, że to dar od losu, jak kwiat lotosu
nie miałem już sosu, więc znalazłem na to sposób
zajadam se tofu, w szklance trochę lodu
~nowak, za młodu
letras aleatórias
- letra de intro - ordem natural
- letra de crush your heart - ski lodge
- letra de hollow (intro) - darlingz trema
- letra de trying too hard - tim white
- letra de cuttin up - t.y.
- letra de the fall of anish - chad diao
- letra de czekam dalej - żurek
- letra de think - phrimpong
- letra de supernatural - boombox cartel
- letra de yen - sushii boiis