a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

letra de goonies - pstykidd

[intro:]
-jak będziecie gadać, to żarcie będzie zimne

[zwrotka 1: kidd]
dziś ogólna to goondocks po odpływie gówna
rap był mapą do skarbów, tu nic nie miało się udać
miałem na uszach shook ones, gdy mnie stuknął samochód
jak porzucić bmx’a? to był udany sposób!
jedno z miejsc, gdzie nic się nie wydarzy dopóki
nie dostaniesz w ryj, napiszesz o tym, nagrasz napruty
każdy weekend w stylu goonies, jakby jutra miało nie być
goldi gęba, ja to mikey, faczi brand, bo był najstarszy
boombox i fajki, w sumie cud, że nie palę
za to flaki wyrzygałem, dziś nie piję już wcale
każdy powrót nad ranem był pijany freestylem
nikt nie siedział w telefonie, życie było namacalne
intensywne tak, że bardziej czuję przeszłość niż teraz
wracam tam zanim zasnę, chcę się rano pozbiеrać
piszę statki w butelkach, konstrukcja misterna
ślę je pod prąd na jarlеm, tam gdzie nas już nie ma
-no i jak?

[zwrotka 2: kidd]
wjechał mi w życie wtedy robert jak data trochę
“zbieram ekipę, jest quest, rap, kurwy jednookie
idą cześć”, mówię “okej, a kto jeszcze w tym jest?”
wszystkie ksywy jednym tchem
podziemny treasure chest
goonie nie mówi śmierć, szczur wywęszy pułapki
ego piątki pijanych, to nie steinway mamy
monety to cudze życzenia, więc nie chcemy waszych
rap nienawiść to drug, włóż do właściwej szuflady
to był doprawdy barwny etap moich rozczarowań
mam tu po nim garść przyjaciół i wstydliwych dokonań
weszliśmy w to jak dzieciaki, niektórzy wyszli na mężczyzn
ratujesz dom swoich bliskich czy za skarbem węszysz?
gdzieś pod ziemią, kolejne kilka lat, pod powierzchnią
może pomóc ci oślepnąć
mogę pomóc ci odetchnąć
odrzuć inhalator w dal
komu to potrzebne mikey?
to, co czas nam dał, to pewność siebie przez majki

[outro:]
-marihuana jest w górnej szufladzie, kokaina i amfetaminy w drugiej, heroina jest w dolnej
niech pani nie pomiesza narkotyków

- pstykidd

letras aleatórias

MAIS ACESSADOS