letra de lxd - prz33mo
[intro: prz33mo]
znałem ludzi, wielu znam i bym zapomniał już
zwalniam razem z buchem, którego wypuszczam z płuc
czuję więcej, ale ciągle chciałbym więcej czuć…
[prz33mo]
jebany lód
jebany lud mówi nam, co mamy robić – brak słów
chcę mieć ciało lekkie, płyty ciężkie – platynowe
łapie się za głowę, widząc, ile jest przede mną
ja siedzę koło niej i widzę jej piękno
dziś biorę co moje, bo nie miałem lekko
to nie twoja kolej, bo to nie jest pendolino
jak ogień palę się, powiedziałem, że zrobię to na pewno, prosto w sedno
poprawia włosy i rozłącza drugą ręką
zostajemy sami, mała, dziś będziemy latać
jeden łyk i jeden zapach
żadna praca, dzisiaj strata się nie liczy
zostajemy w domu, nie chcę siedzieć na ulicy
chcę się zrelaksować tak, że luz zostanie na zawsze
poczuć ten smak, mieć w kieszeni tylko papier
siedzę z tyłu, każdy może patrzeć na mnie
a ja mam swój własny świat, mała
i po prostu czasem lubię tu zostawać…
[refren: prz33mo]
znałem ludzi, wielu znam i bym zapomniał już
zwalniam razem z buchem, którego wypuszczam z płuc
czuję więcej, ale ciągle chciałbym więcej czuć
na tym wietrze, serce kruszy się jak jebany lód
[młodyem]
pierdolony ból – czuję go za dwóch
moja głowa – stany nerwicowe, których nie powstrzyma bóg
lecę w dół, chciałbym tylko spokój i roztopić lód
podaj rękę i mi pomóż, kiedy czuję chłód
moje życie to nie balet, nie zatańczę, tak jak zagrasz
lubię zresetować, topiąc sm-tki w szklankach
gdzie jest ona? pierdolone blizny
kapie krew z rozbitej szyby
słowa jak żyletki, to nie ja prawdziwy
[refren: prz33mo]
znałem ludzi, wielu znam i bym zapomniał już
zwalniam razem z buchem, którego wypuszczam z płuc
czuję więcej, ale ciągle chciałbym więcej czuć
na tym wietrze, serce kruszy się jak jebany lód
[eric]
jebany lód, jebany chłód, jebany cug, mijam za dwóch
dziś, to co bym minął wczoraj, jeśli bym tylko mógł, uwierz
życie czasem boli, jak w depresji, człowiek goni
za tym szczęściem, jakby gonił za pieniędzmi
dzisiaj wojna to manifest, no bo ludzie nie są święci
zabijamy się nawzajem, z boku chowając kompleksy
mam nadzieję się obudzić
choć nie widzę większych szans, bo jak prz33mo…
[refren: prz33mo]
znałem ludzi, wielu znam i bym zapomniał już
zwalniam razem z buchem, którego wypuszczam z płuc
czuję więcej, ale ciągle chciałbym więcej czuć
na tym wietrze, serce kruszy się jak jebany lód
[fires]
lubię tam zostawać i wiem, że to dziecinne
lecz serce mam w kawałkach, kiedy idę sam przez syf – wiesz
że ciężko żyje się, gdy ktoś wiesza na tobie psy
i każdy z tyłu głos, to zamilkł
odlecimy gdzieś daleko, może na koniec świata
jeśli nie boje się śmierci, to dziś będziemy latać
i kiedy miałbym wybrać: jeden łyk, czy jeden buch
to choć ręce lodowate, dalej trzymałbym się nut…
letras aleatórias
- letra de drankin' room - karlos harris
- letra de bih! (off da lëan) - lil generator x
- letra de no hay tanta razón - mecha maturin
- letra de winston - baton (fra)
- letra de du bist gut so - vita & maama ganja
- letra de parasite war - patient zero (uk)
- letra de for a minute - amun-ra
- letra de ecstasy_luv - gv4mp
- letra de eminem my name is (remix) - token
- letra de petty - offghost