letra de browarne bulwary - pidżama porno
browarne tramwaje mkną jak w amoku
podchmielone autobusy bezradnie konają
muchy żrą rozjechane głowy kotów
ślepia nietoperzy lśnią jak latarnie
browarne bulwary, posępne i szare
zatracam rozum i czucie zmysłami
gałęzie martwych drzew uśmiechają się zalotnie
czule i namiętnie łaskoczą moją szyję
dziwnie gorąco, coraz goręcej
dziwnie gorąco, coraz goręcej
browarne bulwary, miejsca poniżeń
tu samobójstwo smakuje jak opium
serca to dziesiątki dla noży i butów
moje serce jest numerem dziesiątym
i kop mnie jeszcze, i tak nic nie czuję
przecież kopiesz obłok
nie słyszę już sygnałów karetek pogotowia
histerycznego pisku opon
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
letras aleatórias
- letra de gratidão - mundiko
- letra de a moi - jungeli
- letra de rockstar - victor max
- letra de lilla lisa - captain morgan(2)
- letra de sex n melodies - daytona always sunny
- letra de dr.コピー (dr. copy) (self-cover) - ¿? shimon (jpn)
- letra de mipicham - sajad shahi
- letra de anaptiras - μιχάλης χατζηγιάννης (michalis hatzigiannis)
- letra de alles wird gut - engin
- letra de berufsalkoholiker - ikke hüftgold & öttiboyz